Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzon kadry drużyny Widzewa już jest

Jan Hofman
Piłkarze Widzewa trenują już trzeci tydzień. Łódzka drużyna poznała już rywala w spotkaniu ćwierćfinałowym wojewódzkiego Pucharu Polski.

Wprawdzie to dopiero początek przygotowań widzewiaków do rundy rewanżowej trzeciej ligi, i jeszcze wiele spotkań kontrolnych przed nimi, to jednak już z wolna zaczyna się krystalizować szkielet widzewskiej drużyny. Wydaje się, że już w tej chwili można wskazać kilku z największymi szansami do gry w podstawowej jedenastce.

Choć Maciej Humerski będzie walczył zaciekle o miejsce w bramce, to jednak w tej chwili pewniakiem wydaje się Patryk Wolański.

W defensywie silne pozycje powinni mieć: Michał Czaplarski, Kamil Tlaga, Marcin Nowak i Patryk Baran (jeśli oczywiście dwaj ostatni podpiszą umowy).

Bardzo ciekawa rywalizacja będzie miała miejsce wśród zawodników drugiej linii. Do gry w widzewskiej pomocy jest wielu chętnych, ale zadaje się, że największe szanse mają: Adrian Budka, Sebastian Olczak, Mateusz Michalski i Daniel Mąka. Spory potencjał ma także Kamil Wielgus, ale jemu trzeba zdjąć taktyczny kaganiec i pozwolić mu na większą niezależność w środkowej części boiska, by mógł swobodniej włączyć się do budowania akcji ofensywnych drużyny. Młodzieżowiec (jest wychowankiem Widzewa) wiele potrafi i zapewne jeśli otrzyma szansę, to udowodni, że warto w niego dalej inwestować. Trener Przemysław Cecherz zdecydowanie największy „ból głowy” ma z obsadą pozycji napastnika. To nadal pięta achillesowa drużyny z al. Piłsudskiego.

Na testach pojawili się różni zawodnicy, ale w tej chwili trudno jeszcze przesądzać, czy znajdzie się taki, o którym będziemy mogli powiedzieć, że jest postrachem bramkarzy przeciwników.

W ćwierćfinale rozgrywek wojewódzkiego Pucharu Polski Widzewa zagra 26 kwietnia z LKS Kwiatkowice. Spotkanie odbędzie się na boisku czwartoligowca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany