Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzeci sparing piłkarskiej drużyny ŁKS bez kibiców

Jan Hofman
Przed drugoligowymi piłkarzami ŁKS trzeci tego lata mecz sparingowy. Dziś o godz. 17 łodzianie podejmować będą trzecioligowy KKS Kalisz.

Spotkanie odbędzie się na głównym boisku obiektu przyal. Unii. Meczu nie będą mogli jednak obejrzeć kibice ełkaesiaków. Pewnie wpuszczenie kibiców na trybuny wiązałoby się z dodatkowymi kosztami, a więc górą jest wariant oszczędnościowy.

To będzie trzeci tego lata sprawdzian drużyny prowadzonej przez trenera Wojciecha Robaszka. I wszystko wskazuje na to, że szkoleniowiec nadal nie będzie mógł wystawić najsilniejszego składu. Na pewno dziś nie zagra nowy nabytek drużyny Krystian Pieczara, który leczył drobny uraz nogi.

Trudno spodziewać się, że łodzianie będą w tym spotkaniu w optymalnej dyspozycji. ŁKS rozpoczął w poniedziałek tygodniowe zgrupowanie dochodzeniowe. Do piątku piłkarze będą trenować dwa razy dziennie, a sparing ma być przerywnikiem w ciężkich treningach. Zapewne w tym meczu trener Robaszek będzie chciał zwrócić szczególną uwagę drużyny na grę w obronie. Na pewno boiskowa praca ełkaesiaków w defensywie wymaga znacznej poprawy. Wszak w trakcie poprzedniej gry szkolnej z GKS Bełchatów, łodzianie stracili trzy gole. Piłkarze nie ustrzegli się wielu prostych błędów, a więc należy solidnie popracować nad tym elementem gry.

Na wczorajszych treningach beniaminka drugiej ligi nie było nowych piłkarzy, ale nie oznacza to wcale, że kadra jest już zamknięta. Ponoć jeśli uda się zainteresować przejściem dołódzkiego klubu wartościowego zawodnika, to działacze podejmą rozmowy transferowe. Trudno jednak spodziewać się, że w dzisiejszym sparingu zaprezentuje się nowy piłkarz.

Najbliższy rywal ełkaesiaków w ubiegłym sezonie zajął ósme miejsce w trzeciej lidze, a w ostatnich sparingach zremisował z GKS Bełchatów (1:1) i Pogonią Nowe Skalmierzyce (0:0).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany