18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzeba płacić za... chodzenie

rezerwowy pafka
Shutterstock
W życiu i w sporcie nic lub prawie nic nie ma dziś za darmo.

Mój sąsiad, który nieomal co tydzień startuje w jakichś biegowych zawodach, czym wzbudza mój niekłamany podziw, nie kryje oburzenia.
Znów o Łodzi jest głośno, z niezbyt chlubnych powodów. W naszym mieście odbędzie się bowiem sportowo-rekreacyjny bieg dla... bogaczy - droższy od innych, co wywołało spore poruszenie w środowisku.
Organizatorzy Maratonu Dbam o Zdrowie, zdaniem mojego sąsiada, zażyczyli sobie od jego uczestników naprawdę sporych pieniędzy. Sprawdziłem. Do grudnia za wzięciu udziału w biegu trzeba zapłacić 80 zł, do 28 lutego 2013 r. - 100 zł, do 12 kwietnia - 120, a 13 i 14 kwietnia aż 180 zł.

Jeśli założymy, że przeciętnego uczestnika zmagań będzie to kosztowało 100 zł, a wystartuje limitowana liczba 5 tysięcy biegaczy, to lekko licząc, jego organizatorzy od uczestników zgarną okrągłą sumkę pół miliona złotych. Oczywiście trzeba wydać kasę na nagrody, pakiety startowe, przygotowanie i zabezpieczenie trasy, itp., itd., ale od czego są sponsorzy, którzy wspomogą maraton. Organizowanie imprez sportowych jest niezłym sposobem na życie.
Takie czasy, niestety, że dziś za uprawianie sportu trzeba płacić i to słono. Nawet... chodzenie do najtańszych nie należy.
W sklepie internetowym kijki kosztują 109 zł, pulsometr 115 zł, krokomierz 112 zł, a pas z bidonem 32 zł. Niezła kasa. Dobrze, że powietrze jest jeszcze za darmo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany