Jan Urban (trener Legii): - Punkty takie jak tutaj naprawdę cieszą. Wiedzieliśmy, co nas czeka na Widzewie. Nigdy nie było nam tutaj łatwo. Spotkanie było bardzo agresywne. Było dużo kontaktu, dużo walki, a mało płynności. To było jedno ze spotkań, po którym potrzeba dużo leków w szatni. Helio Pinto jest potłuczony; przekonał się, jak nieraz się walczy w naszej lidze. Stłuczoną pietę ma Dominik Furman i nie wiadomo, czy będzie mógł zagrać w reprezentacji. Dossa Junior naciągnął mięsień.
Rafał Pawlak (trener Widzewa): - Bardzo żałuję, że nie udało nam się tego spotkania chociaż zremisować. Kibice stworzyli na trybunach święto i chcieliśmy dać im trochę radości. Na pewno nie zabrakło nam twardości i zaangażowania w grę. Zabrakło chyba szczęścia. Straciliśmy bramkę, gdy mieliśmy piłkę i to najbardziej boli. Gdyby cały czas było 0:0, to do końca walczylibyśmy o zwycięstwo. Żałuję, że nie wykorzystaliśmy żadnego ze stałych fragmentów gry, których sporo mieliśmy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?