Tym razem o tremie chyba nie ma mowy...
Radosław Mroczkowski: - Nie przesadzajmy. Cieszę się, że wreszcie zaczynamy pracować nad zbudowaniem dobrego zespołu. Naprawdę mamy co robić. Mogę więc zapewnić kibiców o jednym - nie zmarnujemy nawet godziny.
Jaki Widzew zobaczymy w pierwszym meczu rundy jesiennej?
- Mam nadzieję, że lepszy, grający nie tylko skutecznie, ale i w sposób miły dla oka.
Do tego potrzeba jednak odpowiednich wykonawców...
- Mam taką świadomość. Wszyscy wiedzą, że jesteśmy krezusem finansowym, jednak spokojnie pracujemy nad transferami. Nie potrzebujemy piłkarzy, którzy będą dostawać pieniądza za samo nazwisko. I takich znajdziemy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?