Trener Widzewa Radosław Mroczkowski: - Każde spotkanie jest dla nas bardzo pożyteczne

- To była bardzo pożyteczna gra. Zresztą każde spotkanie jest dla nas bardzo pożyteczne. Przede wszystkim fajnie, że obyło się bez urazów i kontuzji. Tak jak to na pierwszym sparingu bywa, brakowało przede wszystkim dokładności. Zawsze na początku przygotowań trochę brakuje tego każdej drużynie. Musimy pamiętać, że to dopiero początek przygotowań. Widzieliśmy kilka fajnych fragmentów gry, mimo że mocno rotowaliśmy składem - mówi Mroczkowski, w rozmowie z portalem widzew.com. - Zespół musi być przygotowany na dwa, trzy warianty, bo różnie może to być w trakcie ligi. Nie chciałbym wtedy tym zaskakiwać mojego zespołu. Pewnych rzeczy musimy się nauczyć - dodał trener.

Na obóz do Opalenicy nie pojechali Jakub Mikołajczak i Jakub Jasiński. Jak poinformował portal widzewtomy.net, obaj zostali przesunięci do rezerw (występujących w klasie okręgowej). Mikołajczak nadal jest widziany przez Mroczkowskiego w pierwszej drużynie i ma zostać do niej przywrócony do powrocie z obozu. Inaczej przedstawia się sytuacja Jasińskiego. Ten młody napastnik wrócił bowiem z wakacji z aż dziewięciokilogramową nadwagą. Musi więc teraz zabrać się do ciężkiej pracy, aby się jej pozbyć.

Niespełna osiemnastoletni Michael Ameyaw jest pierwszym nowym piłkarzem Widzewa, który już związał się z klubem umową po zakończeniu sezonu 2017/2018. Zawodnik podpisał trzyletnią umowę. Przypomnijmy, że Ameyaw przenosi się do Łodzi z Polonii Warszawa, gdzie występował w zespole Centralnej Ligi Juniorów.

W Widzewie nadal będzie występował doświadczony bramkarz Maciej Humerski. To z pewnością ucieszy kibiców, jest on przecież wychowankiem zespołu z al. Piłsudskiego. Kontrakt z golkiperem został przedłużony o rok, ma się on także zajmować szkoleniem młodzieży. To dobra wiadomość, bo „Humer” na pewno nie zawiódł.