Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Widzewa po kolejnej porażce: Nie myślę o rezygnacji

(bap)
Trener Widzewa, Rafał Pawlak nie myśli o rezygnacji
Trener Widzewa, Rafał Pawlak nie myśli o rezygnacji Krzysztof Szymczak
Piłkarze Widzewa przegrali piąty mecz pod wodzą trenera Rafała Pawlaka. Po porażce 0:3 z Zagłębiem Lubin szkoleniowiec tym razem winę za wyniki widzi w umiejętnościach swoich podopiecznych i ich mniemaniu.

Pomeczowe wypowiedzi trenerów Widzewa i Zagłębia

Rafał Pawlak (Widzew): Na wynik meczu wpływ ma wiele czynników - taktyka, dobór zawodników, walka i zaangażowanie. Najważniejsze są jednak umiejętności. Te były dzisiaj po stronie Zagłębia. Myślę, że ten mecz był kubłem zimnej wody na głowy moich zawodników. Muszą zweryfikować swoje podejście do piłki i mniemanie o sobie i swoich umiejętnościach. A jesteś tak dobry, jak twój ostatni mecz. Nasz ostatni mecz był słaby. Niektórzy piłkarze dali z siebie więcej, a inni mniej. Ale to wynika z umiejętności. Nie mam zastrzeżeń do ich zaangażowania. Dużo ciężkiej pracy przed nami, ale nie boimy się jej.

Wynik nie jest zadowalający, ale nie myślę o rezygnacji. Mam plan na odbudowanie tego zespołu. Po ostatnim meczu wyszedłem do kibiców i zaproponowałem rozmowę. Cały sztab jest do ich dyspozycji.

Widzew to nie jest miejsce, gdzie będzie się przyjemnie spędzało czas. Selekcja do tej drużyny będzie trwała cały czas. Każdy następny mecz jest selekcją. Mamy wizję budowania tej drużyny. Nie uciekam od odpowiedzialności. Wszyscy odpowiadamy za porażki i każdy z nas popełnia błędy. Jeszcze raz podkreślę: najważniejsze są umiejętności, a te są niewystarczające.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany