Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Widzewa Enkeleid Dobi: To właśnie w takich meczach piłkarze pokazują swój charakter i osobowość

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Enkeleid Dobi nie traci optymizmu
Enkeleid Dobi nie traci optymizmu grzegorz gałasiński
W środę o 19.10 na stadionie przy al. Piłsudskiego rozpoczną się piłkarskie derby Łodzi. Widzew podejmie ŁKS. Z dziennikarzami spotkał się szkoleniowiec widzewiaków Enkeleid Dobi.

W pierwszych dwóch spotkaniach sezonu 2020/2021 widzewiacy doznali porażek (1:4 z Radomiakiem Radom i 0:3 z Chrobrym Głogów). Siłą rzeczy, atmosfera w zespole nie jest więc najlepsza.

Piłka raz daje, raz odbiera

- ŁKS ma dwa zwycięstwa na koncie, siedem bramek strzelonych, a my na odwrót, straciliśmy siedem goli. Wszyscy jesteśmy tym zawiedzeni. Powtarzam, że nie zasłużyliśmy w obu tych spotkaniach na tak wysokie porażki, ale stało się. Tego już nie zmienimy. Piłka raz daje, raz odbiera, liczę więc, iż szybko zaczniemy punktować - mówi albański szkoleniowiec Widzewa.

- Na razie to nasi rywale grali na niesamowitej skuteczności, jeśli chodzi na przykład o liczbę celnych uderzen na bramkę. Nam nic nie wpadało, co oznacza, że coś u nas nie funkcjonuje tak, jak powinno. Będziemy musieli zostawić na boisku nie tylko zdrowie, ale też serce, duszę i wątrobę. Nie ma innego wyjścia.

Najlepszą obroną jest atak

- Naprawdę ciężko pracujemy na treningach. Zawsze mówiłem, że moje zespoły starają się grac ofensywnie i to się nie zmieniło. Najlepszą obroną jest atak. Ale musimy zachować rozsądek. Wiemy, z kim przyjdzie nam walczyć i nie możemy stracić głowy.

- Zmiany w składzie z całą pewnością nastąpią. Nie jedna, a być może kilka. Tradycyjnie nie zdradzę, kto stanie między słupkami. Ale tej pozycji również musimy się uważnie przyjrzeć. Nikt w moim Widzewie nie będzie grał za nazwisko. Po to mamy ponad dwudziestu zawodników w kadrze, żeby reagować, kiedy przyjdzie na to czas.

- Nie obawiam się o brak odpowiedniej motywacji moich piłkarzy. Wiedzą, o co grają, i jak to spotkanie jest ważne dla kibiców. Cała liga to wojna, a mecz z ŁKS jest bitwą. My chcemy wygrać zarówno tą bitwę, jak i wojnę.

- ŁKS to bardzo dobry, poukładany zespół. Ma trenera, który pracuje z nim od dłuższego czasu i widać tego efekty, bo wszyscy pamiętamy, jakie były jego wyniki na początku. Teraz drużyna umie już przekładać jego pomysły na grę i na pewno jest faworytem. Derby rządzą się jednak swoimi prawami, a mecz zaczyna się wynikiem 0:0. To właśnie w takich meczach piłkarze pokazują swój prawdziwy charakter i osobowość - powiedzial Dobi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany