Trener Stali Rzeszów Daniel Myśliwiec: Cieszę się na rywalizację z tak klasowymi zespołami

- Dosyć ciężko jest dokonać takiej gradacji, czy to będzie dla nas najcięższy mecz w sezonie. Z pewnością rywal jest godny i taki, który szczególnie po ostatnim przegranym meczu będzie chciał dowieść tego, że to był wypadek przy pracy. Ja podchodzę do tego tak, że to jest dla nas kolejny sprawdzian z bardzo wartościowym rywalem to i że to jest znana marka u nas w kraju. Ale znaczenie ma to, co będzie się działo na boisku- powiedział Myśliwiec.

Mierzymy się z klubem, który w mojej ocenie zanotował kapitalny postęp, jeśli chodzi porównanie do pierwszej rundy. Jeśli zastanawiałem się, gdzie leży fenomen ŁKS, to po wnikliwej analizie przeciwnika widać po prostu, że to nie jest przypadkowa drużyna. Cieszę się na rywalizację z takimi zespołami, bo kultura gry, powtarzalność jest na tyle wysoka, że zdecydowanie łatwiej przewidzieć zachowania przeciwnika. To nie jest oczywiście ujma, tylko wręcz pochwała dla pracy, jaką tam wykonują, bo my przy drużynie o tak wysokiej kulturze gry, też możemy się naszą kulturą przeciwstawić i mam nadzieję, że to będzie nie tylko dobra rywalizacja dwóch dobrych zespołów, a do tego też taka uczta dla koneserów taktycznych- dodał trener Stali

- Z całą pewnością ŁKS nie będzie na nas czekał. Na pewno nie może sobie pozwolić na to, żeby oddać nam inicjatywę. Nie ma wyjścia, grając przed własną publicznością, do tego grając po meczu, w którym zaznał goryczy porażki. Nie ma takiej możliwości. To całkiem dobra informacja, pod tym kątem, żebyśmy mogli weryfikować nasz plan i nasze podejście do tego spotkania. Czy będzie to mecz cios za cios, to zobaczymy. Ale mam nadzieję, że jeden więcej będzie po naszej stronie - dokończył opiekun rywali.