Tego spotkanie nie obejrzą bowiem zarówno fani, jak i dziennikarze. Wszystko przez szkoleniowca legionistów Maciej Skorżę, który postanowił zamknąć mecz dla wszelkich obserwatorów z zewnątrz. Potwierdzono to oficjalnie w biurze prasowym Legii.
Ta decyja musi nieco dziwić. Przecież, gdyby w sobotni wieczór Legia zagrałaby jednak w starciu o Superpuchar Polski na Stadionie Narodowym z Wisłą Kraków, na trybunach zgromadziłoby sie kilkadziesiąt tysięcy sympatyków, nie mówiąc już o tych przed telewizorami. Czyżby Skorża szykował jakąś ogromną niespodziankę taktyczną na zbliżające się spotkanie 1/16 finału Ligi Europejskiej ze Sportingiem Lizbona? Pożyjemy, zobaczymy...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?