Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Robaszek czeka na napastników

pas
Walczy Olaf Okoński (z lewej)
Walczy Olaf Okoński (z lewej) łukasz kasprzak
Trener Wojciech Robaszek szedł trochę rozczarowany na trening. Liczył, że pojawi się na zajęciach napastnik, który mógłby się przydać w walce o awans do III ligi.

Na razie piłkarza nie było. Być może zobaczymy go dziś,. W środę na sparingu z MKS Kutno (godz. 17, stadion przy al Unii) ma zjawić się jeszcze jeden zawodnik tej formacji. Z napastników pracował tylko Olaf Okoński. Nie było Tomasza Mareckiego.
Na sztucznej płycie przy al. Unii trenowało 19 piłkarzy. Michał Białek miał zajęcia z młodymi adeptami futbolu. Zabrakło golkipera Rafała Dawida, który z dobrej strony pokazał się w ostatnim sparingu. Podobno nadal jest zainteresowany grą w ŁKS, ale...
Dziś ma być na treningu bramkarz Paweł Wiśniewski, którego będzie to jego drugie podejście do gry w łódzkim zespole. Mógł już w nim przed laty występować, ale wtedy wybrał pracę w elektrowni Bełchatów. W tym tygodniu powinien pojawić się kolejny golkiper – Kamil Woźniak.
Trenował z zespołem młody zdolny wychowanek Akademii Piłkarskiej Adrian Filipiak. Trener Wojciech Robaszek liczy, że zostanie w ŁKS.
Rano zadzwonił do szkoleniowca stoper Marcin Zimoń, którego ten zna z czasów, gdy prowadził Zawiszę Rzgów. Trener zgodził się, żeby wziął udział w zajęciach, ale powiedział szczerze piłkarzowi, że jego sytuacja w walce o miejsce w ŁKS jest bardzo trudna. Czas pokaże, czy zostanie w Łodzi.
Szansę pokazania się dostał też pomocnik LKS Kobierzysko – Oktawian Maliszewski.
Jak widać, cały czas trwa szukanie piłkarzy do ligowej kadry, którzy pozwolą ŁKS skutecznie walczyć w IV lidze. Zdaniem szkoleniowca potrzeba siedmiu – ośmiu doświadczonych piłkarzy, którzy stworzą trzon nowej drużyny, uzupełniony o młodych zdolnych graczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany