Trener piłkarzy ŁKS Marcin Matysiak: Szkoda sytuacji, które sami sobie wykreowaliśmy

Marcin Matysiak (trener ŁKS): - Na początku chciałbym oczywiście pogratulować Pogoni Szczecin zwycięstwa. Jeśli chodzi o samo spotkanie, to tak na szybko, bo nie lubię analizować meczów, których jeszcze nie miałem okazji ponownie obejrzeć. Szkoda sytuacji, które sami sobie wykreowaliśmy i stworzyliśmy w pierwszej połowie. Był taki moment, gdy dominowaliśmy, mieliśmy kilka sytuacji, ale nie udało się tego zamienić na bramkę. W drugiej połowie był dobry moment, gdy strzeliliśmy na 1:1. Potem niestety straciliśmy gola na 1:2. Na pewno na koniec cieszy bramka na 2:4 młodego zawodnika, Antka Młynarczyka. Powtarzam, że chcę stworzyć zespół, w którym jeden za drugiego zawsze będzie mocno walczył

Jens Gustafsson (trener Pogoni): - Oczywiście jestem bardzo zadowolony ze zwycięstwa. Myślę, że dziś bardzo dobrze rozpoczęliśmy mecz. W pierwszej połowie straciliśmy kontrolę, byliśmy zbyt szybcy w naszych atakach i popełnialiśmy zbyt wiele błędów technicznych. Była to gra, którą nazywamy „dzikim zachodem”. Graliśmy za dużo do przodu i do tyłu i nie mieliśmy w ogóle kontroli nad grą. Druga połowa zaczęła się bardzo źle, ale potem odzyskaliśmy kontrolę. Dwa gole Alexandra Gorgona były kluczowe dla zwycięstwa. Potem jeszcze jedno trafienie dołożył „Grosik”. Teraz czekamy z nadzieją na wtorek. Gorgon jest tematem samym w sobie. Zawsze grał dobrze i odnosiliśmy sukcesy dzięki niemu. W meczu ze Śląskiem zdecydowałem się na Ulvestada, ale Alex zawsze gdy wchodził na boisko prezentował się bardzo dobrze, jak na przykład w meczu z Radomiakiem. Zawsze trudno jest wybrać pierwszą jedenastkę. Bardzo cenię Alexa, widzieliście zresztą jego grę dzisiaj. Jestem z niego bardzo zadowolony