Jak pan ocenia okres przygotowawczy?
Wojciech Robaszek: – Nie było łatwo, zważywszy, że jeszcze 10 lipca nie mieliśmy zawodników i drużyny. Za nami dużo odpowiedzialnej pracy, by dobrze połączyć naszych młodych zawodników z doświadczonymi piłkarzami.
Udało się?
– Sądzę, że tak. Wykonaliśmy sporo pracy od strony organizacyjnej i personalnej. Drużyna prezentowała się w sparingach z dobrej strony, co mnie jako trenera zadowala.
Na coś pan ponarzeka?
– Nie ma na co. Wszystko to, co założyłem i zaplanowałem, udało się zrealizować. Mieliśmy zgrupowanie, na treningach drużyna pracowała solidnie, toteż nie ma na co narzekać.
Czym ma pan kompletny zespół na czwartą ligę?
– Moja ocena jest taka, że ta drużyna powinna zrealizować cel.
Jaki jest zatem cel?
– Wygrać najbliższy mecz.
A dalsze plany...
– Sprawa jest jasna i nie ma sensu rozwijać tematu.
Co trzeba wyeliminować?
– Przestoje w grze. Muszę być jeszcze bardziej czujny i mocniej mobilizować zespół do rywalizacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?