Radosław Mroczkowski: - Szkoda okazji, jakie zespół stworzył sobie w pierwszej połowie. Przed przerwą mieliśmy kilka dogodnych sytuacji do podwyższenia prowadzenia. Skończyło się jednak tylko na jednym golu Sebastiana Dudka, który ostatecznie dał nam zwycięstwo. Daliśmy pograć dużej liczbie zawodników. Fajnie, że piłkarze, którzy weszli po przerwie, nie zawiedli, i utrzymali korzystny rezultat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
