Trener Marek Chojnacki ma większy wybór

Co optymistyczne, trener Marek Chojnacki ma większych wybór, wśród zawodników, którzy kandydują do wyjściowej jedenastki.
Gdy zaczynał rozgyrwki, miał praktycznie jednego zdrowego i zdolnego do gry napastnika Grzegorza Więzika i jednego młodzieżowca, na którym można polegać - Dawida Sarafińskiego.
Dziś sytuacja uległa zmianie. O miejsce w ataku, obok Więzika, walczął Mateusz Stąporski (autor bramki w meczu z bydgoszczanami) oraz Przemysław Kita.

Wśród młodzieżowców też jest spory wybór. Obok Kity i Sarafińskiego, coraz lepszą formę prezentują Patryk Kubicki i Agwan Papikyan. Niezłe zmiany daje Artur Golański, a na debiut w lidze czeka brat Agwana - Wołodia.
Do końca tygodnia ŁKS będzie testował kolejnego młodzieżowca, 20-letniego pomocnika Wisły Płock - Łukasza Stańskiego i ofensywnego pomocnika Kamila Poźniaka.
Nie zdecydował się bronić łódzkich barw Bartosz Romańczuk, który postawił na Motor Lublin. Bardzo przydałby się ŁKS dobry obrońca, bo defensywa to nadal newralgiczny punkt zespołu
Pojawienie się w Łodzi Dariusza Pietrasiaka to według trenera Marka Chojnackiego, plotka medialna. Szkoleniowiec bardziej liczy na to, że do wysokiej formy szybko wróci po kontuzji Adrian Jurkowski.
Zespół koncentruje całą uwagę na najbliższym ligowym pojedynku w niedzielę (godz. 14) w Niecieczy z trzecią w tabeli Termalicą. Rywal do łatwych nie należy, ale skoro ŁKS udało się postraszyć Zawiszę, to i z tym przeciwnikiem może nawiązać równorzędną walkę.

Bramkarz Bogusław Wyparło ma 10 punktów przewagi nad pomocnikiem Pawłem Kaczmarkiem w najszej klasyfikacji Srebrnych Butów Expressu Ilustrowanego. Obaj piłkarze należą do najlepszych graczy ŁKS. Do tego grona po ostatnim spotkaniu można też zaliczyć Artura Gieragę, który skutecznie walczył na pozycji stopera. Pnie się w górę Damian Pawlak, coraz pewniejszy w roli prawego obrońcy.