Kazimierz Moskal (trener ŁKS) powiedział prze tym meczem: - Mecz z Zagłębiem Sosnowiec jest dla mnie najważniejszy, ale nie dlatego, że to klub, w którym poprzednio pracowałem. To najbliższy pojedynek o punkty i dlatego jest najważniejszy. Jeśli chodzi o skład, jest kilka znaków zapytania ze względu na stan zdrowia, ale z tym będziemy czekać do końca. Na pewno nie zagra Kelechukwu. Nie wiemy jeszcze, ile potrwa jego przerwa po zgrupowaniu reprezentacji.
Z napastnikami jest trudniejsza sprawa, mamy ich w kadrze czterech, a ja preferuję grać w ustawieniu z jedną dziewiątką, więc ciężko ich wszystkich wykorzystać. Wszyscy napastnicy trenują, a jutro przed meczem dokonamy wyboru, na kogo postawimy.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?