Trener ŁKS obserwował kandydatów

Trener, który ma dobre rozeznanie w niższych ligach, w ten weekend planował wybrać się na dwa mecze III ligi, w której prawdopodobnie będzie występował ŁKS. Wszystkie spotkania przedostatniej kolejki rozpoczęły się o tej samej godzinie, więc Robaszek pojechał tylko do Kleszczowa, gdzie miejscowa Omega przegrała z walczącym o utrzymanie się Zawiszą Rzgów. Kilku zawodników trener widzi w swojej drużynie, ale nie chce zdradzić ich nazwisk. Można jednak przypuszczać, że ze szczególną uwagą przyglądał się wychowankom ŁKS występującym w barwach Zawiszy, m.in.: Dawidowi Serafińskiemu, Szymonowi Gąsińskiemu, Dawidowi Strzelczykowi, Beniaminowi Tonnowi, Olafowi Okońskiemu. W drużynie gospodarzy gra brat trenera ŁKS, Hubert Robaszek. Czy 32-letni pomocnik też ma szansę wrócić do klubu z al. Unii?
Dziś lub jutro szkoleniowiec ma się spotkać z zarządem ŁKS. Wówczas przedstawi listę kandydatów do gry oraz podpisze kontrakt.
Za tydzień ma odbyć się pierwszy test mecz, a przygotowania do rundy jesiennej rozpoczną się za trzy tygodnie.