Szkoleniowiec, który od pięciu tygodni prowadzi zajęcia i sparingi zespołu stworzonego z graczy ŁKS i UKS SMS Łódź, nie ma wymaganych uprawnień do pracy z drużyną I ligi. Posiada bowiem licecję UEFA A, a nie UEFA PRO. Warunkową zgodę może jednak wydać Wydział Szkolenia PZPN, do którego Zajączkowski zwrócił się z taką prośbą i przesłał wszystkie niezbędne dokumenty.
Dziś z prezesem Łódzkiego Związku Piłki Nożnej, Edwardem Potokiem, będą rozmawiać szefowie ŁKS i UKS SMS. Sternik ŁZPN zdradza tajemniczo, że we wtorek o sytuacji łódzkiego klubu będzie dyskutował ze Zbigniewem Bońkiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?