Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener koszykarek Widzewa: Chcemy być bliżej play-off . a nie walczyć o utrzymanie

pas
Trener Elmedin Omanić rozpoczął przygotowania do nowego sezonu z koszykarkami Widzewa.

Wierzymy, że gorzej czyli uporczywa walka o utrzymanie, już nie będzie. Przeciwnie – będzie tylko lepiej!
Dlaczego pan został trenerem w Łodzi?
Elmedin Omanić: – Sprawa była postawiona otwarcie.Jeżeli nie będą pracował w Turcji to przyjdę do Widzewa. I tak właśnie się stało. Widzew to klub z długą bogatą historią, koszykarki od wielu lat walczą w ekstraklasie. Widzew to klub, gdzie nie ma konfliktu między piłkarzami, a koszykarkami. Wręcz przeciwnie, jest wzajemna pomoc i wspieranie się. To też mnie ujęło i przekonało do tego, żeby pracować w Łodzi. To jest bardzo ważne, żeby klub miał dobrych, oddanych kibiców.
Jak będzie wyglądał okres przygotowawczy?
Muszą dołączyć jeszcze trzy zawodniczki, dwie Amerykanki i jeszcze jedna Amerykanka z Czarnogóry. Przeprowadę najpierw szczegółowe badania, testy, a potem ruszymy z mocnymi treningami i sparingami.
Widzew to pana autorska drużyna. Sam ją pan tworzył.
Słyszałem, że Widzew nie plasował się w tabeli wyżej niż na ósmej pozycji. Spekulowano, że skoro ja ze swoim zespołem nie zajmowałem nigdy niższego miejsca niż piąte. to też w Łodzi, tak się zdarzyć powinno. Nie chciałbym jednak nadmuchiwać balonika. Powiem tak, chcemy walczyć o to, na co nas stać czyli być blisko play – off, a nie walczyć o utrzymanie. I wtedy wszyscy powinni być zadowoleni. W każdym zespol , w którym pracowałem , to ja budowałem drużynę, a nie prezes czy dyrektor. To jest podstawa, żeby trener brał odpowiedzialność za swoją pracę.
Brakuje jeszcze zawodniczki na pozycją numer 5, żeby „pobiła się” pod koszem z rywalkami.
Powiem tak, nowa zawodniczka z Gorzowa, kosztuje tyle, ile nasze cztery zagraniczne koszykarki i polska rozgrywająca. To pokazuje jakie są realia. Może się okaże, że jest jeszcze nowy sponsor, dzięki któremu dobra zawodniczka na tę pozycją trafi do Widzewa. Mam nadzieję, że miasto Łódź będzie wspierało mocniej nasz klub. W Toruniu władze bardzo doceniają to, że klub reprezentuje miasto w najwyższej lidze. Wierzę, że będą dobre mecze, pełna hala i kibice będą się bawić razem z nami.
Czy w ramach integracji zabierze pan dziewczyny na mecz piłkarzy Widzewa?
To bardzo ważna sprawa, taka sportowa przyjaźń. To się naprawdę rzadko zdarza. Będziemy chodzić na piłkarskie spotkania i wspierać zespół. Liczymy też na wzajemność.
Jakim jest pan trenerem?
Na pewno nie jestem trenerem „wariatem”. Mam bogate doświadczenie zawodowe, byłem też sędzią koszykówki. Potrafią ocenić także na zimno, krytycznie to co się dzieje na boisku. Na pewno, jeśli chodzi o uzyskane wyniki jako szkoleniowiec od 2003 roku jestem w polskiej czołówce. Znam koszykówkę od podszewki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany