T
rener Widzewa Janusz Niedźwiedź nikogo nie przekreśla: Cały czas uczymy się siebie, patrzymy, jak zespół reaguje na tego typu zachowania. Robimy wszystko, żeby ani po zwycięstwach nie popadać w hurraoptymizm, ani po porażkach nie zwieszać głów, bo to jest najgorsze. Czasem widzę, że drużyna po wygranej tańczy w szatni, a za chwilę przegrywa. Weźmy pod uwagę przykład Arki, która rozegrała z nami bardzo dobre zawody, zaś cztery dni później pojechała do Polkowic i nie zdobyła nawet punktu. Oczywiście chcemy zawsze wygrywać, zaszczepić piłkarzom mentalność zwycięzców, ale po takim spotkaniu jak w Gdyni nie mamy się czego wstydzić, choć oczywiście mogliśmy zagrać lepiej.
Widzimy, że coraz więcej zawodników jest może jeszcze nie w optymalnej dyspozycji, ale bardzo się do niej zbliża. Mamy większe pole manewru, a to nam daje więcej możliwości. Patrzymy oczywiście pod kątem przeciwnika, jednak również pod takim, że gramy co trzy dni, więc musimy szachować siłami zawodników. To nie jest tak, że jeśli ktoś zagra słabszy mecz, to wyląduje na trybunach, bo później trudno go będzie odbudować, gdy będzie nam potrzebny. Zmiany są spowodowane różnymi czynnikami.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA