Trefl rozgromił Organikę

Znamy już cztery zespoły, które powalczą w półfinałach PP siatkarek. Jako ostatni do tego grona dołączył Atom Trefl Sopot, który wręcz rozbił łódzką Organikę. W walce o finał ekipa trenera Chiappiniego zmierzy się z Aluprofem Bielsko-Biała.

Obrończynie trofeum nie najlepiej rozpoczęły spotkanie, bowiem szybko pozwoliły przeciwniczkom na wypracowanie kilkupunktowej przewagi. Duża w tym zasługa Olgi Fateevej, która swoją zagrywką sprawiła łodziankom wiele problemów i uniemożliwiła wyprowadzenie skutecznych akcji. Po skutecznym ataku Neriman Ozsoy z drugiej linii zawodniczki schodziły na pierwszą przerwę techniczną przy prowadzeniu sopocianek 8:3. Po powrocie na boisko obraz gry nie zmienił się. Zawodniczki Trefla kontrolowały wydarzenia, natomiast łodzianki popełniały proste błędy i raz za razem natrafiały na blok przeciwniczek. W ekipie trener Niemczyk brak było liderki, która mogłaby "pociągnąć" grę. Tego problemu nie miał szkoleniowiec sopocianek, gdyż nie do zatrzymania była Dorota Świeniewicz. Pierwsza partia zakończyła się błędem obrończyń pucharu, które przegrały 14:25.

Drugiego seta bardzo dobrze rozpoczęły zawodniczki Trefla, które po skutecznym ataku Fateevej prowadziły już 3:0. Łodzianki zaczęły odrabiać straty i po dwóch skutecznych atakach Katarzyny Brydy zbliżyły się na jeden punkt (7:8). Wtedy jednak obydwie drużyny powróciły do gry z pierwszego seta. Sopocianki znakomicie czytały grę rywalek, raz za razem stawiając skuteczny blok, natomiast podopieczne Małgorzaty Niemczy myliły się. Po punktowej zagrywce Ozsoy drużyny schodziły na drugą przerwę techniczną przy siedmiopunktowym prowadzeniu Trefla. Trener przeciwniczek postanowiła po przerwie nieco zmienić skład swojej drużyny i na boisku pojawiły się Teixeira oraz Szymańska. Przyniosło to zamieszony skutek i łodzianki odrobiły część strat (13:16). Zawodniczki Trefla nie pozwoliły sobie jednak wyrwać zwycięstwa i prowadzone przez Świeniewicz wygrały 25:18.

W trzeciej, jak się okazało w ostatniej partii, łodzianki nie miały już nic do powiedzenia. Spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia Trefla 5:1. Po skutecznym ataku Amaranty Fernandez drużyny schodziły na pierwszą przerwę techniczną (8:4). W kolejnych akcjach podopieczne Alessandro Chiappiniego zaczęły jednak powiększać przewagę. Na skrzydle znakomicie radziła sobie Fateeva, natomiast w atakach z obejścia nie do zatrzymania była Fernandez. Po skutecznym ataku Karoliny Kosek Budowlane po raz ostatni traciły do przeciwniczek zaledwie 4 punkty (7:11). Później to sopocianki włączyły piąty bieg i przy znakomitych serwisach Maculewicz zdobyły kolejne 6 punktów, w tym dwa bezpośrednio po zagrywce (9:22). Końcówka seta była już tylko formalnością, której atakiem na czystej siatce dokonała Fernandez, ustalając wynik partii na 25:12, a całego meczu na 3:0.

Trefl Sopot - Budowlani Łódź 3:0
(25:14, 25:18, 25:12)

Składy drużyn:
Organika: Kosek, Shelukhina, Wojcieska, De Paula, Echenique, Mirek, Ciesielska (libero) oraz Szymańska, Bryda, Teixeira.
Trefl: Świeniewicz, Bełcik, Maculewicz, Fernandez, Ozsoy, Fateeva, Maj (libero) oraz Sieczka.