Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny wypadek w Łodzi. Dlaczego operator zszedł do wykopu?

Liliana Bogusiak - Jóźwiak
Operator koparki, 41-letni mężczyzna, zginął wczoraj na budowie przy ul. Roma-nowskiej. Do tragicznego zdarzenia doszło tuż przed południem. Na miejsce wypadku wezwano pogotowie. Przybyły lekarz stwierdził zgon mężczyzny. Na miejsce przyjechała też policja, prokurator rejonowy oraz inspektor pracy. Miejsce zdarzenia zabezpieczała straż pożarna.

- To ironia losu, że operator koparki zginął w wykopie - mówi jeden z pracowników. - Nikt nie wie, po co wszedł do wykopu, obok którego stała maszyna. Był doświadczonym pracownikiem, wiedział, że nie wolno mu tego robić.
POLSKA ARGENTYNA O KTÓREJ MECZ
PERSEIDY 2016 kiedy, gdzie oglądać, o której godzinie
Gdy ciężka od deszczu ziemia osunęła się na stojącego w wykopie 41-latka, tyczkowy, który wyznaczał piony na budowie, pośpieszył mu na ratunek. Było już jednak za późno. Gdy lekarz stwierdził zgon, straż pożarna zabezpieczyła ciało i miejsce wypadku przed deszczem specjalną osłoną - akurat w tym rejonie Łodzi w południe padało tak silnie, że chwilami tworzyła się ściana deszczu - aby woda nie zatarła śladów przed przybyciem prokuratora.

Wypadek zdarzył się na placu przy zakręcie ul. Roma-nowskiej, dwieście metrów od osiedla Zielony Romanów. Tutaj spółka budująca bloki, Prywatna Korporaja Mieszkaniowa, przygotowywała teren pod budowę parkingu. Prace zlecono spółce, która miała wykopać rowy pod instalację wodociągową do planowanego osiedla. Kilka metrów od chodnika biegnącego przy ul. Roma-nowskiej wykopanano głęboki na dwa metry rów, aby położyć w nim 10-metrowe rury wodociągowe, które następnie miały być połączone. Budowany parking ma służyć lokatorom bloków, którzy już mieszkają na osiedlu Zielony Romanów i tym, którzy zamieszkają w zaplanowanych do budowy budynkach.

Kierownik budowy, młody człowiek, który wczoraj był obecny na miejscu zdarzenia, nie chciał rozmawiać o tragicznym zdarzeniu. W Prywatnej Korporacji Mieszkaniowej nie było wczoraj osoby odpowiedzialnej za kontakt z mediami.

Prokuratura Łódź Bałuty wszczęła postępowanie w sprawie śmierci pracownika firmy instalatorskiej. Odrębne postępowanie prowadzi również inspekcja pracy. Wczoraj na miejscu zdarzenia przesłuchiwano świadków wypadku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany