- Do tej tragedii doszło późnym wieczorem w mieszkaniu przy ul. Sieradzkiej w Zduńskiej Woli. Uczestniczyli w niej czterej mężczyźni w wieku 26, 32, 33, i 36 lat – informuje asp. sztab. Radosław Gwis z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Policyjna ekipa dochodzeniowo-śledcza zabezpieczyła ślady kryminalistyczne, m.in. narzędzie zbrodni. 36-latek został tymczasowo aresztowany. Wcześniej był notowany za kradzieże. Grozi mu dożywocie.
Z nożem na matkę
Niedawno do łódzkiego Sądu Okręgowego trafił akt oskarżenia przeciwko 60-letniemu mieszkańcowi Polesia, który z zimną krwią zakłuł nożem swoją 89-letnią matkę. Zrobił to, gdyż… nie dała mu pieniędzy na wódkę.
Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi, mówi, że 60-latek mieszkał z żoną i matką w dwupokojowym mieszkaniu. Często nadużywał alkoholu. Zdarzało się wówczas, że między nim a starszą panią dochodziło do nieporozumień związanych z opłatami za mieszkanie. W przeddzień zabójstwa 60-latek skradł matce 140 zł. Następnego dnia, gdy jego żona poszła do pracy, napił się wódki i zażądał od matki 300 zł na życie. Nie dostał pieniędzy i matka zaczęła mu robić wyrzuty. Mężczyzna poszedł wówczas do kuchni. Wziął nóż i zadał nim matce cztery ciosy w plecy i pierś. Później obmył z krwi narzędzie zbrodni i odłożył je na miejsce. Kiedy ofiara przestała dawać znaki życia, przeszukał jej pokój. Był przekonany, że matka schowała tam sporą sumę pieniędzy.
Ciało staruszki znalazła żona 60-latka po powrocie z pracy. Sprawca, który był zatrudniony jako dozorca, został zatrzymany w drodze do pracy. Miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie.
Ładowarką i traktorem
Niektórym osobom w pijanym widzie przychodzą do głowy niesamowite pomysły. Kilka dni temu policja zatrzymała 37-letniego mieszkańca powiatu wieruszowskiego, który po awanturze z żoną nabił jej opla corsę na widły ładowarki i wywiózł na gruzowisko.
– Mężczyzna miał dwa promile alkoholu w organizmie. Zniszczone auto, którego wartość pokrzywdzona oszacowała na 15 tysięcy złotych, stanowi jej odrębną własność. Mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia – mówi asp. Radosław Szkudlarek z Komendy Powiatowej Policji w Wieruszowie.
Do poważnego wypadku doszło ostatnio we wsi Zglinna Duża koło Skierniewic. Tam 66-letni rolnik przewoził traktorem na przyczepie drewno i pijanego 65-letniego sąsiada. Jego pasażer, który miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie, podczas jazdy wypadł z przyczepy i upadł na asfaltową jezdnię. Mocno poturbowany trafił do szpitala. Traktorzysta miał więcej szczęścia. Został ukarany przez policję 500-złotowym mandatem.
Włamał się i... usnął
Takiego zdarzenia policyjne kroniki już dawno nie odnotowały. Niedawno w nocy do domu przy ul. Mickiewicza w Tomaszowie Mazowieckim włamał się złodziej. Nie byłoby w tym nic szczególnego, ale mężczyzna po wybiciu szyby w oknie położył się do łóżka i zasnął. Gospodarz, gdy zobaczył nieproszonego gościa chrapiącego w jego pościeli, wezwał policję. Okazało się, że 42-letni włamywacz ma prawie 4 promile alkoholu w organizmie! Dalszą część nocy spędził w policyjnym areszcie. Mundurowi ustalili, że skradł gospodarzowi 150 zł. 42-latkowi grozi nawet dziesięcioletni pobyt za kratkami.
ZOBACZ TAKŻE: Znaleziono ciało nagiej kobiety. Policja zatrzymała jednego mężczyznę
Erotyczne karaoke. Próbują śpiewać podczas... masturbacji [TYLKO DLA OSÓB PEŁNOLETNICH]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę