5/8
W minioną niedzielę drugi list – zaadresowany już na swoje...
fot. Kop

W minioną niedzielę drugi list – zaadresowany już na swoje nazwisko – odebrała z redakcji Anna Karbowniczak. Nadawca dobrze ją znał: jej wygląd, sytuację rodzinną, jej teksty. „Przestań pisać o złamanej nodze dziecka” – zażądał. To jeden z najłagodniejszych fragmentów, list był wulgarny i pisany agresywnym językiem.

Po konsultacji z przełożonymi i prawnikiem, w środę dziennikarka wysłała przygotowane przez kancelarię zawiadomienie do poznańskiej Prokuratury Okręgowej. W czwartek i piątek wzięła dni wolne – od poniedziałki miała mieć urlop.

6/8
W wolny od pracy czwartek Ania wybrała się na trening...
fot. Kop

W wolny od pracy czwartek Ania wybrała się na trening rowerowy. Tylko w tym tygodniu, jak wynika z jej profilu w aplikacji Strava, przejechała 145 km na rowerze. Ostatnie metry pokonała w czwartek. O godzinie 13.53, jak wskazał jej zegarek, została śmiertelnie potrącona w Brzekińcu Zginęła na miejscu. Potwierdziliśmy, że tego samego dnia do poznańskiej prokuratury wpłynęło jej zawiadomienie.

- W piątek wszczęliśmy śledztwo w sprawie zniesławienia oraz gróźb pod adresem dziennikarki. Sprawę tragicznego wypadku drogowego, którą początkowo wszczęła prokuratura w Wągrowcu, przejęliśmy. Dlatego wszystkie te wątki będą wyjaśniane u nas, a czynności będą wykonywane przez policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu – zaznacza prokurator Łukasz Wawrzyniak, rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej.

7/8
Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji, zapewnia,...
fot. Kop

Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji, zapewnia, że policjanci również traktują oba wątki sprawy Anny Karbowniczak niezwykle poważnie.

– Jesteśmy już po kontakcie z prokuraturą, wiemy o anonimie. Na tym etapie obu spraw – wypadku i gróźb – nie łączymy. Zapewniam jednak, że jedną i drugą traktujemy arcypoważnie – powiedział Borowiak. Rzecznik przekonywał, że w jego ocenie zatrzymane w piątek po południu osoby mają związek z potrąceniem, ale „nie mają związku z groźbami”.

8/8
Gdyby żyła, Anna Karbowniczak obchodziłaby w piątek...
fot. Kop

Gdyby żyła, Anna Karbowniczak obchodziłaby w piątek urodziny. Skończyłaby 35 lat.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczPrzejdź na shownews.pl

Polecamy

Deszcz nie pada w Łodzi od kilkunastu dni. Czy miastu zagraża susza?

Deszcz nie pada w Łodzi od kilkunastu dni. Czy miastu zagraża susza?

Osiemnastka Manufaktury! Będzie się działo. Impreza potrwa trzy dni!

Osiemnastka Manufaktury! Będzie się działo. Impreza potrwa trzy dni!

Piłkarze ŁKS zamkną przedostatnią kolejkę ekstraklasy. Bobek odejdzie?

Piłkarze ŁKS zamkną przedostatnią kolejkę ekstraklasy. Bobek odejdzie?

Zobacz również

Dlaczego nie udało się dotrzymać terminu na Wojska Polskiego?

Dlaczego nie udało się dotrzymać terminu na Wojska Polskiego?

Deszcz nie pada w Łodzi od kilkunastu dni. Czy miastu zagraża susza?

Deszcz nie pada w Łodzi od kilkunastu dni. Czy miastu zagraża susza?