Tragiczna śmierć 20-latka w nocy w Łodzi
Prokuratura Rejonowa Łódź-Bałuty wyjaśnia okoliczności śmierci 20-latka, do której doszło w nocy - z 19 na 20 lipca r., w pobliżu stacji benzynowej przy ul. Wojska Polskiego w Łodzi.
- Trwają szeroko zakrojone czynności, mające na celu skrupulatne odtworzenie przebiegu zdarzeń oraz zatrzymanie napastników - informuje Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Co się wydarzyło w pobliżu stacji benzynowej na ulicy Wojska Polskiego?
Jak wynika z dokonanych ustaleń, nad ranem minionej nocy, na stację benzynową przy ul. Wojska Polskiego samochodem marki Renault podjechał 20-letni mężczyzna wraz z dziewczyną w wieku około 15-16 lat. Do pojazdu podbiegło 2 mężczyzn, którzy wyciągnęli z Reno młodego mężczyznę, doszło do szarpaniny. Napastnicy odjechali samochodem. Dziewczyna chwilę wcześniej wysiadła. 20-latek natomiast skierował się w stronę pobliskiego pasu zieleni, tam gwałtownie upadł. Zauważył to przypadkowy przechodzień, który wezwał pogotowie.
- Na miejscu obecna była załoga pogotowia ratunkowego, lekarz stwierdził zgon dwudziestolatka. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przed zgonem miało dojść do szarpaniny nim a dwoma mężczyznami, którzy odjechali ze stacji pojazdem użytkowanym przez pokrzywdzonego, zostawiając go na terenie stacji benzynowej - informuje mł.asp. Kamila Sowińska, z biura prasowego KMP w Łodzi.
Przeprowadzone zostały oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczono zapisy monitoringu. Trwają przesłuchania świadków. Na obecnym etapie, wszystko wskazuje na to, że doszło do rozboju na osobie 20-letniego mężczyzny, któremu zabrano użytkowany przez niego samochód.
- Dzisiaj z udziałem medyka sądowego przeprowadzane są szczegółowe oględziny ciała pokrzywdzonego. Dopiero po przeprowadzeniu sądowo-lekarskiej sekcji zwłok możliwe będzie ustalenie mechanizmu śmierci, a przede wszystkim, czy zachowanie napastników pozostaje w związku ze zgonem 20-latka - mówi Krzysztof Kopania. - Zlecone zostaną także badania pod kątem ustalenia, czy pokrzywdzony nie znajdował się pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających. Ustalamy również, czy pokrzywdzony i napastnicy wcześniej się znali. Nie jest wykluczone, że to co wydarzyło się na stacji benzynowej było kontynuacją sytuacji, która wydarzyła się wcześniej. Ta kwestia jest również przedmiotem naszych ustaleń.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?