Gdy przechodził po pasach na ulicy Strykowskiej uderzyła w niego rozpędzona ciężarówka MAN jadąca od strony Strykowa. Uderzenie było tak potężne, że ciało przeleciało w powietrzu kilka metrów nim spadło bezwładnie na asfalt.
- Lekarz pogotowia, który przyjechał na miejsce opowiadał, że nie miał szans by przeżyć - opowiada sąsiad zabitego 84-latka. - Miał wyrwane lewe płuco, zmiażdżone serce i połamane ręce. To coś strasznego.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca ciężarówki jechał zbyt szybko. Świadkowie sugerują, że mógł pędzić nawet z prędkością około 80 km na godz., choć na tym fragmencie obowiązuje ograniczenie do 50 km na godz., w dodatku zaczął hamować zbyt późno bo do potrącenia doszło w momencie gdy pieszy był w połowie drogi na drugą stronę dwupasmowej jezdni. Mieszkańcy okolicznych budynków skarżą się, że do podobnych zdarzeń dochodzi w tej okolicy niezwykle często.
- Nie ma świateł a kierowcy samochodów pędzą tu na złamanie karku - mówi Marek Zieliński. - Żaden nie chce ustąpić przechodzącym pieszym, więc ci, chcąc przedostać się na drugą stroną muszą po prostu wychodzić na ulicę licząc na to, że któryś wreszcie się zatrzyma. Wielokrotnie prosiliśmy władze miasta by coś zrobiły z tym problemem. Nasze apele pozostają jednak bez echa.
Zobacz film:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc