Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia na Przystanku Woodstock. Zmarł 41-letni mężczyzna

(ei24)
Tragicznie zakończył się Przystanek Woodstock w Kostrzynie nad Odrą - 41-letni mężczyzna, uczestnik imprezy, zmarł prawdopodobnie wskutek wycieńczenia powiązanego z długotrwałym spożyciem alkoholu.

Mężczyzna był najpierw reanimowany przez Pokojowy Patrol, po czym przewieziono go do szpitala. Niestety, nie udało się go uratować - podaje tvp.info.

- 41-latek stracił przytomność. Po błyskawicznej akcji służb ratowniczych, wróciła mu świadomość, jednak potem zmarł. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna nadużywał alkoholu, długo przebywał na słońcu i przez wiele dni nie jadł - powiedział podkomisarz Sławomir Konieczny z lubuskiej policji.

Jak powiedział, to był kolejny Przystanek, na którym nie było sytuacji, które zagrażałyby większej liczbie uczestników. Przy tak olbrzymiej grupie bawiących się zdarzają się jednak kradzieże i przypadki zażywania narkotyków. Policja interweniowała w sumie prawie 150 razy: 86 razy w przypadku narkotyków, 45 kradzieży, dwóch rozbojów i dwóch uszkodzeń ciała.

Impreza zakończyła się w nocy z soboty na niedzielę. Wzięło w niej udział około 500 tys. osób. Na trzech scenach Przystanku Woodstock wystąpiło ponad 70 zespołów z kraju i zagranicy. Największymi gwiazdami tegorocznego Przystanku byli: Skid Row, Budka Suflera, Acid Drinkers, Ska-P, Ky-Mani Marley, T-Love, Coma, Lao Che, Manu Chao La Ventura oraz zespół Piersi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany