Urodziny remontu al. Śmigłego-Rydza zorganizowali we wtorek (27 października) łódzcy kierowcy z grupy LDZ Zmotoryzowani Łodzianie. Zrobili internetową zrzutkę, kupili tort i bezalkoholowego szampana. We wtorek wręczali go kierowcom i przechodniom w rejonie skrzyżowania al. Śmigłego-Rydza i ul. Milionowej.
- Podejrzewamy, że szybciej pojedziemy A1 i S14 niż al. Śmigłego-Rydza - mówi Krzysztof Komorowski, kierowca z grupy LDZ Zmotoryzowani Łodzianie. Jak podkreśla remont tej alei to kłopot dla mieszkańców m.in. Widzewa i Dąbrowy. - Część wschodnia Łodzi została odcięta od reszty miasta - mówi.
Kierowcy wysłali też zaproszenie do prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej. Ale nie przyjęła ona zaproszenia.
- To niepoważna, nietrafiona i nawet niezbyt śmieszna propozycja - komentuje Marcin Masłowski, rzecznik prasowy prezydent Łodzi, przepraszając kierowców za opóźnienia. Jak podkreśla w obecnych trudnych finansowo czasach należy kibicować inwestycjom. - Robimy wszystko, by zakończyć tę inwestycję jak najszybciej. Happeningi zostawmy na lepsze czasy - zauważa.
Remont al. Śmigłego-Rydza rozpoczął się 19 sierpnia 2018 roku i miał trwać dwa lata. Obecny termin zakończenia prac to dopiero październik 2021. Urzędnicy zapewniają za to, że zostanie zachowany.
– Opóźnienia są już przeszłością. Postęp prac na al. Śmigłego-Rydza jest wyraźny. Prace przebiegają zgodnie z harmonogramem i nie ma zagrożenia dla terminów - mówi Renata Zatorska-Sytyk, zastępca dyrektora Zarządu Inwestycji Miejskich. Zaawansowanie prac ocenia na 61 proc.
Ciągnący się remont al. Śmigłego-Rydza nie po raz pierwszy stał się przedmiotem drwin. Rok temu sfotografowano tam... dojrzewające pomidory.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?