Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tofik na chorobowym (zdjęcia, FILM)

(mr)
Tofik (na zdjęciu w towarzystwie Judity) jest pod stałą obserwacją.
Tofik (na zdjęciu w towarzystwie Judity) jest pod stałą obserwacją. Łukasz Kasprzak
Tofik, 7-letni samiec żyrafy z łódzkiego zoo, wciąż niedomaga. Ma dolegliwości żołądkowo - jelitowe.

Jednego dnia czuje się lepiej, skubnie trochę liści, zielonki i obroku, następnego traci apetyt, nie załatwia się. I tak od tygodnia. - Nie jest gorzej. Wygląda apatycznie, rano był bardziej ruchliwy. Ale może to efekt leków, które właśnie dostał - mówi Krzysztof Rochmiński, któremu wczoraj wczesnym popołudniem przypadła obserwacja chorej żyrafy na wybiegu.

Tofik nieruchomo stał przez dłuższy czas przy drzewie, podczas gdy jego towarzyszki - Lira, Lokatka i Judita - dziarsko pobiegły poskubać świeżych liści.

- Ale Tofik zawsze wolał oblizywać korę i ocierać się o nią - uspokaja Krzysztof Rochmiński.

Ładna pogoda sprawia, że Tofik jest wypuszczany na wybieg. Najpierw sam, aby mógł swobodnie przechadzać z opiekunem przy boku. Ruch ma poprawić pracę jelit. Lekarze aplikują leki i zalecili dietę, by nie obciążać żołądka i jelit.

ZOBACZ FILM

Opiekunowie nie spuszczają zwierzaka z oka. Zawsze, przez całą dobę, ktoś go obserwuje. Na wypadek, gdyby stan się nagle pogorszył i trzeba byłoby natychmiast interweniować. Choroba tym bardziej martwi pracowników ogrodu, że Tofik nigdy nie chorował tak poważnie. Raczej nie jest łakomczuchem, gdy był najedzony, zostawiał obrok czy zielonkę. Nie jest też specjalnie lękliwy czy płochliwy, stres nie powinien aż tak wpłynąć na jego zdrowie.

Problemy z żołądkiem miała Hana, samica, która padła po ataku wandali na ogród. Przeżyty stres przyspieszył jej śmierć- Z żyrafami jest ten kłopot, że trzeba naturalny pokarm zastąpić innym. W naturze odżywiają się liśćmi i pędami drzew. W hodowli to nie wystarcza. Istnieje więc ryzyko, że inny pokarm może im zaszkodzić - dodaje Krzysztof Rochmiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany