Rabunek miał być przysłowiową bułką z masłem, ale dzięki zachowaniu sprzedawcy sprawa się nieco skomplikowała.
Do sklepu spożywczego przy ul. Bugaj weszła 27-letnia kobieta z o 10 lat starszym towarzyszem. Klienci poprosili o butelkę wódki, paczkę papierosów i pepsi. Gdy towar został położony na ladę, kobieta jeszcze o coś poprosiła. Gdy sprzedawca odwrócił się, żeby sięgnąć po produkt rabusie zgarnęli towar z lady i zaczęli uciekać. ekspedient miał jednak szybki refleks i błyskawicznie zareagował. Już przed sklepem udało mu się dopaść mężczyznę. Doszło do szarpaniny i bójki, w finale której złodziej uciekł. Sprzedawca chwycił za telefon i zadzwonił po pomoc na policję. Funkcjonariusze wkrótce ich zatrzymali Okazało się, ze para ma przy sobie łupy.
Wartość skradzionych produktów wyniosła 80 złotych, ale rabusie odpowiedzą za kradzież rozbójniczą i zamiast mandatu grozi im gara do 8 lat więzienia.
Sprawdź pogodę na weekend
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"