Przeprowadzone czynności, w tym uzyskana w środę opinia biegłych, pozwoliły na zmianę zarzutu wobec Katarzyny W., matki Magdy z Sosnowca, na zarzut zabójstwa - poinformowała w czwartek Prokuratura Okręgowa w Katowicach.
Kobieta została tymczasowo aresztowana na trzy miesiące - poinformował w piątek rzecznik Sądu Okręgowego w Katowicach sędzia Jacek Krawczyk.
Rzeczniczka prokuratury Marta Zawada-Dybek poinformowała, że w środę prokuratura uzyskała opinię Zakładu Medycyny Sądowej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. - Ta opinia została wydana w oparciu o dwie inne opinie, w tym opinię Gdańskiego Zakładu Medycyny Sądowej. Biegli na zlecenie prokuratury odpowiadali na pytanie, jaka była przyczyna zgonu sześciomiesięcznej Magdy z Sosnowca i w tym zakresie przeprowadzili szczegółowe badania histopatologiczne i toksykologiczne - powiedziała Zawada-Dybek.
Zaznaczyła, że nie ma sprzeczności między wcześniej uzyskanymi opiniami a ostatnią ekspertyzą biegłych oraz, że nie będzie na razie ujawniana treść tej opinii. - Jedyne, co mogę państwu powiedzieć, to to, że biegli wskazali, że śmierć dziecka miała charakter nagły i gwałtowny - powiedziała prokurator.
Poinformowała, że ta opinia oraz drobiazgowo przeprowadzone śledztwo pozwoliły na zmianę zarzutu wobec Katarzyny W., w związku z czym w czwartek została ona zatrzymana na zlecenie prokuratury. Do zatrzymania doszło w Katowicach. - Katarzynie W. został postawiony zarzut zabójstwa dziecka, to jest zarzut popełnienia przestępstwa z art. 148 kodeksu karnego - powiedziała.
Nie poinformowano, czy Katarzyna W. przyznała się, bądź nie, do winy.
Rzeczniczka dodała, że Katarzyna W. została w czwartek przesłuchana w prokuraturze. Poinformowała także, że przygotowywany jest wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie, który zostanie złożony prawdopodobnie jeszcze tego samego dnia. Zawada-Dybek powiedziała, że zdaniem prokuratury są przesłanki do zastosowania wobec podejrzanej aresztu tymczasowego z dwóch powodów - po pierwsze Katarzynie W. grozi surowa kara dożywotniego pozbawienia wolności, po drugie zachodzi również obawa matactwa ze strony podejrzanej.
Rzeczniczka podkreśliła, że śledztwo trwa i na razie nie może przekazać bardziej szczegółowych informacji. Prokuratura nadal będzie wykonywała planowane czynności, oraz przesłuchania świadków. Oczekuje także na inne ekspertyzy w tym postępowaniu, ponieważ nadal wyjaśniane są pewne okoliczności.
Śledztwo, którego termin był początkowo określony na 24 lipca, zostało przedłużone na kolejne miesiące. - Te czynności, które planujemy wykonać w sprawie nie zostaną wykonane do 24 lipca; oczekujemy na kolejne ekspertyzy - zapowiedziała prokurator.
Na pytania dziennikarzy dotyczące kwestii udziału w sprawie osób trzecich, prokurator odpowiadała, że ciągle są wykonywane czynności dowodowe, a śledztwo ma charakter otwarty i sprawdzane są różne wersje zdarzenia.
W trakcie śledztwa został zgromadzony obszerny materiał dowodowy, ale - jak podkreśliła rzeczniczka - jeszcze wiele zostało do wykonania.
W czwartek przed prokuraturą pojawił się detektyw Krzysztof Rutkowski, który był zaangażowany w poszukiwania dziecka. Dziennikarzom powiedział, że nie jest zaskoczony decyzją prokuratury.
Zaginięcie półrocznej Magdy zgłoszono w styczniu br. Początkowo jej matka utrzymywała, że dziewczynkę porwano. Potem przyznała, że zginęła ona w wyniku nieszczęśliwego wypadku; miała wypaść jej z rąk. Wskazała miejsce ukrycia zwłok. Kobieta spędziła blisko dwa tygodnie w areszcie.
Wcześniej prokuratura stawiała Katarzynie W. zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka, powiadomienia o niepopełnionym przestępstwie (rzekomym porwaniu) oraz tworzenia fałszywych dowodów (kierowania śledztwa przeciw rzekomemu porywaczowi).
Kalendarium zdarzeń związanych z Katarzyną W.:
24 stycznia br. - informacja o domniemanym zaginięciu półrocznej Magdy z Sosnowca.
z 24 na 25 stycznia - kilkuset policjantów poszukuje dziecka na terenie Sosnowca; w następnych dniach rozpoczyna się akcja rozwieszania ulotek z podobizną Magdy, także poza miastem; za informacje pomocne w odnalezieniu dziewczynki policja wyznacza 5 tys. zł nagrody, którą następnie podwaja sosnowiecki samorząd.
27 stycznia - matka dziewczynki wystąpiła z medialnym apelem o pomoc w poszukiwaniach Madzi.
z 2 na 3 lutego - policjanci bezskutecznie przeczesują rejon na rzeką Przemszą w Sosnowcu, gdzie - jak miała wyznać zaangażowanemu w sprawę detektywowi Krzysztofowi Rutkowskiemu matka dziecka - miało znajdować się ciało.
3 lutego - matka wyznaje policjantom, że Magda zmarła w wyniku nieszczęśliwego wypadku, a ciało zostało ukryte.
z 3 na 4 lutego - policja znajduje ciało dziecka w zrujnowanym budynku w kompleksie parkowym przy torach kolejowych w Sosnowcu. To ok. 1,5 km od miejsca, wskazanego przez nią wcześniej.
4 lutego - usłyszała zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka i została aresztowana na dwa miesiące.
6 luty - wyniki sekcji zwłok - uraz głowy przyczyną śmierci dziecka.
15 lutego - pogrzeb Magdy; Katarzyna W. opuszcza areszt; wydając decyzję o jej zwolnieniu z aresztu sąd okręgowy uznał, że obawa ucieczki lub ukrywania się podejrzanej, musi być oparta na dowodach, a nie na domniemaniach.
28 marca - dwa kolejne zarzuty dla Katarzyny W. dotyczące zawiadomienia organów ścigania o niepopełnionym przestępstwie oraz tworzenia fałszywych dowodów stawia katowicka prokuratura.
12 lipca - zarzut zabójstwa dla matki dziewczynki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!