Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To jest cel piłkarzy Widzewa. Łodzianie chcą zamknąć ten rok z uśmiechem na ustach

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
W akcji Paweł Zieliński
W akcji Paweł Zieliński krzysztof szymczak
Nie milkną echa klęski pierwszoligowych ligowych piłkarzy Widzewa, którzy ulegli Podbeskidziu w Bielsku-Białej aż 0:4. Kibice łodzian już zapomnieli, jak „smakuje” tak wysoka porażka.

Ilość błędów, którą popełnili podopieczni trenera Janusza Niedźwiedzia na południu kraju była wręcz gigantyczna. Mamy nadzieję, iż wyczerpali swój limit.

W trakcie tego meczu zanotowaliśmy zbyt dużo prostych strat. Czasami były takie momenty, gdy nie byliśmy pressowani, a oddawaliśmy Podbeskidziu piłkę. Kolejne szanse napędzały przeciwnika, a Kamil Biliński nie marnuje takich sytuacji - stwierdził Niedźwiedź w rozmowie z radiem Widzew.FM

W Bielsku-Białej właściwie wszystko, oczywiście poza znakomitym wsparciem ze strony kilkuset wiernych kibiców, szło nie po myśli Widzewa.

Nawet decyzja sędziego, który wyrzucił z boiska Patryka Stępińskiego. Prawdę mówiąc, rozumiem, że obrońca nie mógł się pogodzić z tą decyzją. Oglądałem to zdarzenie kilkanaście razy i nijak nie mogę dopatrzyć się przewinienia defensora. Żeby było jasne - goście nie przegrali przez arbitra. Nie widzę jednak powodu, by o tym nie wspomnieć.

Na szczęście Stępiński będzie mógł zagrać w meczu z Sandecją w Nowym Sączu (poniedziałek, 18). A jak wygląda sytuacja z kilkoma innymi zawodnikami? Jak stwierdził Niedźwiedź, dziś w Łodzi pojawi się Juliusz Letniowski i jutro ma ćwiczyć. Od pewnego czasu trenuje już Krystian Nowak (w poniedziałek miał nawet dodatkowe zajęcia) i powinien być wkrótce do dyspozycji. Mattia Montini dochodzi do siebie, wkrótce ma się okazać, kiedy pomoże kolegom. W Nowym Sączu zagra Daniel Tanżyna (powrót po kartkowej karencji).

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany