Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To jednak nie jest koniec sprawy Beaty Kozidrak

Jan Hofman
Jan Hofman
Pewnie Beata Kozidrak sądziła, że wstydliwa sprawa z prowadzeniem samochodu po spożyciu alkoholu będzie z wolna tracić na aktualności i będzie spadać jej medialna moc.

Piosenkarka 4 maja - czyli w swoje 62. urodziny - usłyszała wyrok. Wokalistka ma zapłacić 50 tys. zł grzywny oraz 20 tys. na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym, oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Ponadto przez 5 lat nie będzie mogła prowadzić pojazdów.
Tymczasem wszystko wskazuje na to, że to jednak nie koniec sprawy.
W ocenie prokuratury orzeczona przez sąd rejonowy dla Mokotowa kara jest rażąco łagodna, a jako taka nie spełni stawianych jej celów. Wiadomo już, że prokuratura już szykuje apelację od wyroku i wygląda na to, że gwiazda znów będzie musiała pojawić się w sądzie.
Popularna polska piosenkarka we wrześniu ubiegłego roku została zatrzymana na warszawskim Mokotowie - prowadziła swoje BMW mając 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, a zatem była na mocno podwójnym gazie. Gdyby nie reakcja innych kierowców, którzy poinformowali policję, mogło dojść do tragedii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany