Długo po meczu w Gdyni z Arką emocje nie opuszczały kierownika drużyny Master Pharm Rugby Łódź - Grzegorza Białkowskiego.
- To jedne z najważniejszych i najbardziej dramatycznych meczów w mojej długoletniej karierze kierownika. Chłopaki pokazali prawdziwe mistrzostwo. Kontuzje w trakcie meczu wykluczyły z gry Schevhenkę, Mchedlidze i Seerane. Nie mógł wystąpić Pogorzelski. Wydawało się, że bez swoich czterech asów jesteśmy skazani na porażkę, tymczasem ci co weszli na plac pokazali charakter i ducha walki. Wygrywamy, bo tworzymy prawdziwy team spirit!
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?