Bramki: 1:0 Antoni Łukasiewicz (16), 1:1 Alexis Norambuena (63-karny).
Żółta kartka - ŁKS Łódź: Marek Saganowski, Michał Łabędzki, Antoni Łukasiewicz, Dariusz Kłus. Jagiellonia Białystok: Andrius Skerla, Merabi Gigauri.
Sędzia: Piotr Wasielewski (Kalisz). Widzów 2 500.
ŁKS Łódź: Pavle Velimirovic - Cezary Stefańczyk, Piotr Klepczarek, Michał Łabędzki, Paweł Golański (46. Maciej Bykowski) - Marcin Kaczmarek, Dariusz Kłus, Antoni Łukasiewicz, Marcin Smoliński (90+2 Tomasz Nowak), Sebastian Szałachowski (46. Bartosz Romańczuk) - Marek Saganowski.
Jagiellonia Białystok: Tomasz Ptak - Grzegorz Bartczak, Andrius Skerla, Thiago Cionek, Alexis Norambuena - Marko Cetkovic (79. Marcin Burkhardt), Hermes (57. Merabi Gigauri), Grzegorz Arłukowicz (57. Vladimir Kukol), Rafał Grzyb, Tomasz Kupisz - Jan Pawłowski.
Po dwóch wysokich porażkach (0:4 z Ruchem Chorzów, 0:3 z PGE GKS Bełchatów) piłkarze ŁKS za wszelką cenę chcieli na własnym stadionie wygrać z Jagiellonią Białystok, która końcówki pierwszej rundy rozgrywek również nie może zaliczyć do udanych. Z trzech poprzednich spotkań białostoczanie dwa przegrali (po 0:2 z Górnikiem Zabrze i Śląskiem Wrocław) i jeden zremisowali (0:0 z Legią Warszawa). Remisem zakończył się również mecz w Łodzi.
W pierwszej połowie goście praktycznie nie stwarzali żadnego zagrożenia pod bramką ŁKS. Celny strzał oddali dopiero w doliczonym czasie gry. Z rzutu wolnego w światło bramki trafił Grzegorz Arłukowicz. Uderzenie było jednak słabe i Pavle Velimirovic nie miał najmniejszych problemów ze złapaniem piłki. Łodzianie grali niewiele lepiej od przyjezdnych, ale stworzyli sobie trzy dobre okazje do strzelenia gola. Jedną z nich wykorzystali. W 16. minucie po rzucie wolnym wykonywanym przez Marcina Kaczmarka w zamieszaniu podbramkowym najwięcej zimnej krwi zachował Antoni Łukasiewicz, który pokonał Tomasza Ptaka.
Po zmianie stron goście nadal mieli problemy z oddaniem celnego strzału na bramkę rywali, ale nie przeszkodziło im to w doprowadzeniu do remisu. Pomógł im w tym Piotr Klepczarek, który w 62. minucie w polu karnym sfaulował Jana Pawłowskiego. Sędzia Piotr Wasielewski odgwizdał przewinienie i podyktował rzut karny, który na gola dla Jagiellonii zamienił Alexis Norambuena.
Mecz na stadionie przy al. Unii 2 oglądali m.in. były prezes ŁKS a obecnie dyrektor SMS Łódź Roman Stępień i były współwłaściciel Widzewa Andrzej Grajewski. Ten drugi wymieniany jest jako jeden z kandydatów do przejęcia udziałów w ŁKS. W negocjacjach Grajewskiego z obecnymi udziałowcami uczestniczy również Stępień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Jolka z "Niani" zniknęła z show biznesu. Wiemy, co stało się z Iwoną Wszołkówną
- Grzeszczak promuje singiel NOGAMI DO NIEBA. O mały włos od wpadki [ZDJĘCIA]
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz