3 z 12
Poprzednie
Następne
Tłok, brak dystansu, nerwy. Dantejskie sceny w punkcie szczepień na Lumumbowie w Łodzi
- W niewielkim przedsionku przed gabinetami staruszki siedziały krzesło koło krzesła. Jedni pacjenci czekali tam na kwalifikację, inni na szczepienia, a jeszcze inni siedzieli 15 minut po zabiegu. Bałem się tam wchodzić, wolałem stanąć przy wejściu, gdzie był przewiew - mówi senior.
Jak przyznaje pacjenci sami nie zachowywali dystansu, w kolejce wpychali się na siebie, do tego kilka osób się awanturowało. Ale już w miejscu gdzie wyznaczano termin przyjęcia drugiej dawki było zupełnie pusto.
ZDJĘCIA I WIĘCEJ INFORMACJI - KLIKNIJ DALEJ