The Beit Project Łódź: Ruchoma szkoła w przestrzeni miejskiej [zdjęcia]

The Beit Project zderza historię z teraźniejszością. Jego uczestnicy poszukują w mieście śladów przeszłości i wydarzeń z nimi związanych. Stąd czerpią tematy do wideoreportaży dotyczących trudnych zagadnień nadal aktualnych w świecie współczesnym: segregacji rasowej, wyzysku, przemocy, praw obywatelskich itp. Ich zasadniczą treścią są wywiady z mieszkańcami miasta, którym uczniowie zadają pytania dotyczące interesujących ich zagadnień. Niekiedy uniwersalnych, niekiedy bardziej kontrowersyjnych.

Życzenia na Dzień Nauczyciela. Wierszyki na Dzień Nauczyciela
ŻYCZENIA NA DZIEŃ NAUCZYCIELA. WIERSZYKI DLA NAUCZYCIELI
WIERSZYKI NA ZAKOŃCZENIE ROKU, WIERSZYKI DLA NAUCZYCIELI
WIERSZYKI DLA NAUCZYCIELI, WIERSZYKI NA ZAKOŃCZENIE ROKU, ŻYCZENIA DLA NAUCZYCIELI

W europejskich miastach, w których odbywa The Beit Project, a są wśród nich m.in. Paryż, Londyn, Barcelona, Berlin, Bruksela czy Marsylia, uczestników projektu dobiera się na zasadzie odmienności, by łączyć różne środowiska kulturowe lub ekonomiczne. W Łodzi, gdzie tego rodzaju różnice nie są wyraźnie zakreślone, posłużono się innego rodzju kryterium.
- My zestawiamy ze sobą uczniów szkół leżących na terenie oddziaływania różnych grup kibiców łódzkich drużyn piłkarskich. Nie ma to jednak żadnego dalszego przełożenia na tematy późniejszych zajęć - mówi Tamara Skalska, koordynator The Beit Project Łódź.

Sesje z młodzieżą są dwudniowe. Pierwszy dzień jest poświęcony integracji grupy i poszukiwaniu śladów historii w przestrzeni miejskiej. Najpierw uczniowie budują "bejty" (nazwa projektu pochodzi od hebrajskiej litery, która oznacza zarówno "dom"i odpowiada liczbie dwa)- to małe konstrukcje zaprojektowane przez pomysłodawcę całego projektu, które w zamyśle mają być wykorzytywane jako ławki ruchomych szkół, które mogłyby odwiedzać miejsca pamięci. W Łodzi, zwłaszcza przy złej pogodzie, mają raczej charakter symboliczny. W naszym mieście terenem histroycznych badań The Beit Project są okolice Starego Rynku - teren dawnego Liztmanstad Ghetto.

– Podstawowym rekwizytem tego dnia jest matrioszka. Pokazujemy dzieciom, że tak jak otwiera się tę lalkę, by odsłonić wewnątrz inną, tak samo można odkrywać tkankę miejską, by dokopać się do historii - mówi Małgorzata Orłowska, koordynator terenowy projektu.

Uczniowie poznają sekrety miasta podczas spacerów. Odkrywają historyczne miejsca i fakty z nimi związane. Drugiego dnia sesji wiążą te historyczne ślady z zagadnieniami, które szczególnie ich poruszyły. Na tej podstawie formułują pytania, które jeszcze tego samego dnia, podczas ulicznych wuywiadów, zadają mieszkańcom. Tak zgromadzony materiał jest ładowany do serwisu internetowego, w którym podlega dalszej obróbce. Montaż i zgranie dźwięku to nadal zadanie twórców. Zwieńczeniem projektu jest gala, na której uczniowskie filmy mają swoją premierę. W tym roku odbędzie się ona 23 listopada w Centrum Dialogu im Marka Edelmana.

– Dzięki projektowi młodzież nie tylko uczy się historii swojego miasta. To dla nich także lekcja samodzielnego myślenia i poznawania istotnych wartości społecznych, jak choćby tolerancja, szacunek dla odmienności. W ten sposób u młodych ludzi kształtuje się też wrażliwość i świadomość społeczna – mówi Małgorzata Orłowska, koordynator terenowy The Beit Project.