Termomodernizacje łódzkich szkół, zamkniętych przez epidemię koronawirusa, nabrały tempa i skończą się wcześniej

Mimo epidemii koronawirusa w niektórych łódzkich szkołach trwają termomodernizacje. A że gmachy są puste, roboty mogą się toczyć bezkolizyjnie, nikomu nie przeszkadzając. Zdecydowanie łatwiej też zachować w tej chwili bezpieczne warunki dla ekip wykonawców. Dzięki temu też najprawdopodobniej zakończą się wcześniej niż wynika to z umów.
- Akurat teraz remontowany jest jeszcze sekretariat – mówi Michał Różański, dyrektor SP 26 przy ul. Pogonowskiego. – Poza tym wszystkie prace idą sprawnie i wczoraj dostałem wiadomość, że szkoła będzie gotowa już do 10 maja, choć termin oddania był określony na koniec sierpnia.
Szybciej niż zakładano termomodernizacja ma szanse skończyć się też w szkole na Bałutach.
- Elewacja jest już wykończona, trwają prace wewnątrz m.in. przy wymianie centralnego ogrzewania i hydraulice, na po świętach zostanie jeszcze dach – wylicza Krzysztof Durnaś, dyrektor SP 35 przy ul. Kutrzeby. – Potem zostaną gruntowne porządki do zrobienia.