Porządne bawełniane kalesony kosztują od około 60 do 100 zł, ale w tym sezonie najlepiej sprzedają się kalesony termoaktywne, które kosztują od 100 do nawet 500 zł!
- Do kompletu jest jeszcze koszulka w cenie 499 zł - mówi Łukasz Żurawski ze sklepu sportowego w Manufakturze. - Bielizna to zimą najważniejszy element ubioru, dlatego jadąc np. na narty, nie warto na niej oszczędzać.
Termoaktywne kalesony pozwalają, niczym termos, utrzymać ciało w stałej temperaturze 37,5 st. C. Podczas wysiłku zapewniają sprawne odprowadzanie potu. Ściśle przylegają do ciała, a w miejscach, gdzie są mięśnie, tkanina jest odpowiednio elastyczna.
- Zdecydowana większość termoaktywnej bielizny zawiera jony srebra, które działają antybakteryjnie, przez co neutralizują brzydki zapach - mówi pan Łukasz.
Tego typu kalesony najlepiej sprzedają się także w sklepie Magdaleny Laskowskiej.
- Kosztują 139 zł - mówi ekspedientka. - W ubiegłych latach to częściej panie kupowały kalesony dla swoich synów czy mężów, w tym roku przychodzą panowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]