Teren po zburzonej, zabytkowej willi Langego na sprzedaż!

Piętrowa willa został wzniesiona około 1915 r. Do gminnej ewidencji zabytków wpisano ją w latach 80. ubiegłego wieku. Wojewódzki konserwator zabytków planował wpisać ją także do własnego rejestru, ale nie zdążył. W czerwcu 2011 r., w piątek po Bożym Ciele, a więc w środku długiego weekendu, willa została niemal doszczętnie zburzona. Ocalały jedynie piwnice. Sprawą zajęła się prokuratura. Sąd skazał właściciela gmachu na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata i 15 tys. zł nawiązki na rzecz łódzkiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zabytkami. W grudniu 2012 r. wyrok uprawomocnił się. Przed sądem Michał L., czyli obecny właściciel działki, zapewniał, że odbuduje zburzoną rezydencję.

– Właściciel przedstawiał mi wstępny projekt odbudowy willi – mówi Wojciech Szygendowski, wojewódzki konserwator zabytków. – Nowy budynek miał być jej wierną kopią. Plany odbudowy były jednak wyłącznie obietnicami. Nie mamy środków, aby zmusić do niej właściciela działki, takiego obligu nie nałożył na niego również sąd. Nieruchomość i znajdujące się na niej pozostałości budynku są już wpisane do rejestru zabytków, dlatego każda decyzja o warunkach zabudowy wydanych dla tej działki oraz każde pozwolenie na budowę na niej, będzie ze mną konsultowane. A ja nie zgodzę się na nic innego niż to, by z zewnątrz willa wyglądała tak, jak przed wyburzeniem.