Tenisista Jerzy Janowicz został Czarownikiem w grze

p
Po trzech turniejowych występach w tym roku łódzki tenisista Jerzy Janowicz ma bilans siedem zwycięstw dwie porażki.

Pierwszy raz od lutego 2017 doszedł do finału imprezy. Trzy lata temu był  najlepszy w challengerze w Bergamo. Przesunął się z 1039. miejsca na 461. w rankingu ATP. Tak wielkiego awansu nie zanotował w ciągu ostatniego tygodnia żaden inny tenisista na świecie. Atak koronawiursa zatrzymał zawodnika w domu. Szkoda, bo wydawało się, że będzie robił kolejne ważne sportowe kroki.
Janowicz w tej sytuacji wystąpił w Zawodach Strażników w grze DESTINY 2. Zawody te mają wyłonić, która klasa jest najlepsza. W jego drużynie grali: Kinga Kujawska jako Tytan, Paweł Fajdek jako Łowca, on z kolei wcielił się w postać Czarownika. Zwycięski team poznamy jutro. Szczera wypowiedź łodzianina w rozmowie z Onetem. Przyznał, że w 2012 roku po sukcesach w Paryżu popularność spadła na niego z ogromną siłą. Było tego zdecydowanie za dużo. Zawodnik lubi grać w tenisa, ale wywiady i telewizyjne kamery nie są mu potrzebne do szczęścia. Stwierdził: Nie do końca sobie potrafiłem sobie z tym poradzić, Paryż to był cios, to przyszło z ogromną siłą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Magazyn GOL24 - Jacek Paszulewicz o Santosie - skrót

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany
Dodaj ogłoszenie