Telemarketerzy dręczą łodzian. Czy jest sposób na niechciane oferty?

(g)
Aby uniknąć nękania przez telemarketerów, trzeba zażądać wykreślenia naszych danych z rejestru firmy, którą reprezentują. Gdy to nie pomoże, trzeba złożyć skargę do generalnego inspektora ochrony danych osobowych lub na policji.
Aby uniknąć nękania przez telemarketerów, trzeba zażądać wykreślenia naszych danych z rejestru firmy, którą reprezentują. Gdy to nie pomoże, trzeba złożyć skargę do generalnego inspektora ochrony danych osobowych lub na policji. Maciej Stanik
Nasz czytelnik z Bałut nawet dwa razy dziennie odbiera telefony od telemarketerów oferujących mu nabycie towarów lub usług. – Najczęściej dzwonią do mnie przedstawiciele banków i firm ubezpieczeniowych – mówi. – Starają się wepchnąć mi za wszelką cenę swoje oferty. Gdy odmawiam, robią się nachalni.

Jak się okazuje, w podobnej sytuacji jest w Łodzi wiele osób. Każdego miesiąca do miejskiego rzecznika praw konsumentów i łódzkiego oddziału Urzędu Kontroli Elektronicznej wpływa kilka skarg na firmy zajmujące się telemarketingiem. Czy zawsze zasadnych?
– Jeżeli podpisaliśmy z operatorem komórkowym umowę z zaznaczoną klauzulą o udostępnieniu naszych danych innym firmom w celach marketingowych, wtedy telemarketerzy dzwonią do nas legalnie – mówi Jacek Strzałkowski, rzecznik Urzędu Kontroli Elektronicznej. – Możemy się jednak zwrócić do firmy, która nas nęka o wykreślenie naszych danych z rejestru, a ona ma obowiązek je usunąć.
Zdarza się jednak, że telemarketerzy wybierają numery na chybił trafił lub korzystają ze specjalnego programu, który robi to za nich.
– Wówczas warto poinformować naszego rozmówcę, że nie życzymy sobie dalszych telefonów pod groźbą pozwu sądowego – mówi Jacek Strzałkowski. – Zostaniemy oznaczeni wtedy jako tzw. trudny klient i nikt więcej nie powinien nas nękać. Jeżeli to nie pomoże, trzeba złożyć skargę do generalnego inspektora ochrony danych osobowych lub w drastycznych przypadkach zgłosić się na policję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Arturo_80
zgloszenie ptrzestepstwa z art 190a kk i art 172prawa komunikacyjnego ;) oraz zgloszenie sprawy do GIODO.
proponuje skrupulatnie zapisywac co to slyszymy w sluchawce (najlepiej wszystko) na koniec zapytac czy pani wie ile przepisow zlamala podczas rozmowy. Warto tez zapytac o nawe firmy i skad maja nasz numer (musi odpowiedziec!)
S
Starogardzianin
Jak dzwonią do mnie z banku z ofertą konta, to zwykle mówię, że jutro kończy mi się przepustka z więzienia i jak będę na kolejnej, to proszę o kontakt. Sprawdza się
l
lodzianka
bez przerwy do mnie dzwonia a jak kiedys odmowilam ze nie jestem zainteresowana zywnoscia to pani przez sluchawke powiedziala ze powinnam jej pozwolic dojsc do slowa i byla niemila opieprzylam i walnelam sluchawka i narazie mam spokoj
k
kla
ja na ich dzień dobry mówię wyp.......j i się rozłączam - zdecydowanie zmniejszyła mi się liczba telefonów
j
ja
Tobie to by mogli wcisnąć słownik ortograficzny :D
i
internauta
Wystarczy poszukać w necie
np. oświadczamy, że wycofujemy zgodę na przetwarzanie naszych danych osobowych dla celów marketingowych, instalujemy w smartfonie aplikacje do blokowania numerów i nagrywania rozmów, zadajemy złośliwe pytania typu "Jaka ofertę ma pan/pani dla bezrobotnego / bezdomnego?"
/
kilka
/
do mnie cały czas wydzwaniali z hoteli zapraszają na te śmieszne pokazy co po tem babcia wciskają garki w prezęcie a po tem musza kila tysięcy płacić oni to też potrafią być nachalni ale wystarczy nie odbierac telefonu i przestają dzwonic przez ajkis czas a po tem znowu wkurzające to jest
p
pikol
a najbardziej szkoda naiwnych telemarketerów starających się pod presją zbajerować nowych klientów . To praca dla oszustów , bo jeśli chcieliby być po prostu normalnym uczciwym człowiekiem - dzwoniąc do kogoś wyjaśniliby swoje intencje , że po prostu chcą zarobić , a nas chcieliby naciągnąć na coś , czego sami by nie kupili nigdy . Trzeba takim pytaniem odpowiadać od razu niekulturalnym , nie dającym sobie przerwać przed ukończeniem formułki nieszczęśnikom
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany
Dodaj ogłoszenie