Tęczowa ławka w Muzeum Sztuki przy ul. Więckowskiego. W niedzielę, można na niej będzie porozmawiać z osobami dyskryminowanymi - NA NIEDZIEL

Jej instalacja i odsłonięcie będzie związane z akcją „Żywa Biblioteka”. Polega ona na spotkaniu z osobami wyróżniającymi się ze społeczeństwa, z mniejszościami i doświadczającymi dyskryminacji. Podczas akcji taka osoba staje się „książką”, którą można „wypożyczyć”, czyli porozmawiać z nią kilkanaście minut. W niedzielę owa biblioteka będzie funkcjonować w godz. 12 – 15.

Na „Tęczowej ławce” można będzie spotkać następujące osoby: buddystkę, edukatorkę seksualną, geja, lesbijkę, mamę dziecka autystycznego, osoba biseksualna, osoba transpłciowa, osobę z chorobą afektywną dwubiegunową (dawnej mówiono psychoza maniakalno-depresyjna lub cyklofrenia), wegańską rodzinę i Żyda.
Z uwagi na pandemię obowiązują zapisy on-line do „Żywej Biblioteki” i rezerwacje „książek”. Akcja jest organizowana przez Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi i Muzeum Sztuki w Łodzi.

Dzień wychodzenia z szafy

W niedzielę, 11 października przypada "Dzień wychodzenia z szafy". Z tej okazji w niedzielę na ul. Piotrkowskiej 32 zostanie rozstawiony kwiecisty portal, w którym będzie można zrobić sobie zdjęcie z tabliczką z hasłem wspierającym osoby LGBTQ+ lub ujawniającym swoją tożsamość. Organizatorzy zapraszają: "wszystkie osoby, które chcą wyrazić swoje poszanowanie równości i różnorodności, wyjść z szafy po raz kolejny i po raz pierwszy".

Jak piszą organizatorzy:
„Wyjście z szafy”, czyli po angielsku „coming out”, oznacza ujawnienie swojej tożsamości płciowej lub orientacji seksualnej. Osoby nieheteronormatywne, czyli takie, które nie są heteroseksualne lub cispłciowe (czyli utożsamiające się z płcią przypisaną im przy urodzeniu), mogą dokonywać coming outu w różnych momentach w życiu, z różnych przyczyn. Ujawnienie się jako osoba nieheteronormatywna pozwala wielu osobom żyć w zgodzie ze sobą, nie muszę dłużej ukrywać swojej tożsamości. Jednocześnie dokonanie coming outu pokazuje innym, że osoby nieheteronormatywne istnieją, i to nie tylko w mediach czy za granicą, ale w Polsce, w naszym mieście, w naszym zakładzie pracy, w naszej rodzinie. Wiele uprzedzeń oraz objawów LGBT-fobii bierze się z nieznajomości takich osób, a poznanie chociaż jednej osoby LGBT+ (czyli lesbijki, geja, osoby biseksualnej, transpłciowej, i innych o tożsamościach nieheteronormatywnych) pozwala pokonać bariery i niewiedzę. Jednocześnie część osób nieheteronormatywnych nie ujawnia się. Czasami jest to spowodowane lękiem przed przemocą, przed wyrzuceniem z domu przez rodziców, przed utratą znajomych. Nie wszystkie osoby LGBTQ+, które chciałyby dokonać coming outu, są w sytuacji pozwalającej im na zrobienie tego.