Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teatralna Łódź pożegnała Aleksandra Bednarza

(rs)
Teatralna Łódź pożegnała Aleksandra Bednarza. Spoczął w alei zasłużonych Cmentarza Komunalnego na Dołach. Zmarł w niedzielę po ciężkiej chorobie nowotworowej.

Miał 72 lata. Znakomity, charyzmatyczny aktor, od 1989 r. związany był z Teatrem im. Jaracza, uczył w PWSFTviT. Wyjątkowa osobowość, wielkie zaangażowanie w pracę.

Minęło 50 lat, odkąd jako absolwent Szkoły Teatralnej w Krakowie debiutował w Teatrze im. Solskiego w Tarnowie. Był związany ze scenami w Katowicach, Krakowie, Warszawie. Zagrał kilkaset ról. Ostatnią był, żegnający się z życiem Beverly Westona w "Gorącym lecie w Oklahomie". Dla kinomani pozostanie m.in. kategorycznym majorem Bieniem z "Psów". Jego charakterystyczny, niski głos był wykorzystywany w słuchowiskach i dubbingu.

Aleksandra Bednarza żegnali szefowie "Jaracza" Wojciech Nowicki i Waldemar Zawodziński, rektor PWSFTviT Mariusz Grzegorzek, wśród kolegów z zespołu byli m.in. Zofia Uzelac, Milena Lisiecka, Bogusława Pawelec, Ireneusz Czop, Piotr Krukowski, Maciej Małek, Mariusz Jakus, Mariusz Saniternik, Marek Kałużyński, przedstawiciele innych teatrów, pedagodzy, liczne grono studentów.

Władze miasta reprezentowała wiceprezydent Agnieszka Nowak. Uroczystość, odbywającą się przy dźwiękach muzyki Komedy do filmu "Prawo i pięść", celebrował duszpasterz środowisk twórczych ksiądz Waldemar Sondka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany