Powstały plany miejscowe dla Starego Polesia, które w marcu uchwalą radni. Dla mieszkańców oznacza to pewność zmian związanych z upiększenie dzielnicy.
Częścią planów jest m.in. projekt „Zmieniamy ulice”, który powstał przy udziale mieszkańców w ramach programu „Zielone Polesie”.
- Razem z mieszkańcami wyznaczyliśmy cztery odcinki ulic na Polesiu, które zamienią się w ulice - ogrody. Projekty budowlane są już gotowe, więc prawdopodobnie to one będą realizowane w pierwszej kolejności - mówi Małgorzata Saciuk z Miejskiej Pracowni Urbanistycznej.
Chodzi o ulice: Lipową od Więckowskiego do Zielonej, 28 Pułku Strzelców Kaniowskich od Więckowskiego do 6 Sierpnia, zaułek przy zbiegu ulic Próchnika (od ul. Żeromskiego do Lipowej) oraz Lipowej (od ul. Próchnika do al. 1 Maja).
Plany zawierają także budowę kolejnych parków kieszonkowych m.in. na ul. Pogonowskiego od al. 1 Maja do ul. Legionów (za kamienicami).
Czytaj na kolejnym slajdzie
Znajduje się w nich również sporne miejsce Starego Polesia, a mianowicie plac Barlickiego, czyli tzw. Zielony Rynek. W tym miejscu bowiem ma powstać przestrzeń otwarta dla mieszkańców z budynkiem, w którym swoje stoiska mieliby kupcy, zlokalizowanym w północnej pierzei placu.
- Plan na ten teren nie przesądza o terminie realizacji, ale dopuszcza taką możliwość. Jesteśmy w trakcie rozmów z kupcami, które przebiegają w atmosferze wzajemnego zrozumienia - zaznacza Małgorzata Saciuk.
To jednak teren, który wzbudza wiele emocji. Już w lutym zeszłego roku do kupców i klientów rynku dotarła informacja o planach wyburzenia istniejącej tam hali, w której znajduje się 146 boksów. Kupcy postawili ją za własne pieniądze i do 2008 r. spłacali kredyt. Dlatego nie chcą jej wyburzania, a popierają ich także klienci. W przyszłości zamiast hali miałoby powstać miejsce relaksu dla mieszkańców z fontanną i ławkami.
