18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tam zapadają najważniejsze decyzje dla miasta i województwa. Gabinety łódzkiej władzy

Mirosław Malinowski
Gabinet Hanny Zdanowskiej
Gabinet Hanny Zdanowskiej Krzysztof Szymczak
W Łodzi jest pięć gabinetów, w których zapadają najważniejsze decyzje. Dotyczące Łodzi są podejmowane u prezydenta miasta i przewodniczącego Rady Miejskiej. Dotyczące regionu – u marszałka województwa i przewodniczącego sejmiku. Jest jeszcze gabinet wojewody – reprezentanta rządu w terenie.

I teoretycznie w każdym jest to samo: biurko, duży stół i krzesła dla gości, komputer, szafka na dokumenty i kilka bibelotów otrzymanych w podarunku od jakichś organizacji czy delegacji z partnerskich miast. Różnicę czynią szczegóły: ktoś ma na ścianie krzyż, a ktoś duży telewizor; meble są sprzed pięciu lub... 100 lat; gdzieś jest stary zegar, a u kogoś DVD. We wszystkich nie ma klimatyzacji, za to są... storczyki na parapetach.

Gabinet Hanny Zdanowskiej, prezydent Łodzi
Znajduje się w zachodnim skrzydle dawnego pałacu Juliusza Heinzla przy ul. Piotrkowskiej 104. Jest duży, z widokiem na ul. Piotrkowską. W szafie za szkłem prezenty, które otrzymała pani prezydent – porcelanowa figurka z Tajwanu przedstawiająca... prezydent Zdanowską, kompas – dar od kolegów z PO, piłki z podpisami zawodników łódzkich drużyn. Ściany puste – nie ma na nich żadnych obrazów, fotografii (z wyjątkiem gigantycznej mapy określającej strukturę własności nieruchomości). Na prezydenckim biurku nie ma żadnych osobistych przedmiotów.
– Nie mam tu zdjęć czy pamiątek, bo traktuję gabinet wyłącznie jako miejsce pracy. Nie utożsamiam tego miejsca z ośrodkiem władzy. Dla mnie ważniejsze jest spotykanie się z ludźmi – tu czy na ulicy, czy na placu budowy – mówi Hanna Zdanowska.

Zobacz, jak mieszka Hanna Zdanowska [FILM]

Gabinet Joanny Kopcińskiej, przewodniczącej Rady Miejskiej w Łodzi.
Przewodniczący łódzkiej Rady Miejskiej od lat urzęduje w tym samym pokoju – przy ul. Piotrkowskiej 106 na pierwszym piętrze. Są w nim meble z lat 90. XX wieku, na szafce pod oknem telewizor – nie nowy, płaski, ale jeszcze kineskopowy. Na ścianach gobeliny z herbem państwowym oraz godłem Łodzi, a pomiędzy nimi dekret o św. Faustynie, patronce miasta. Przewodnicząca Joanna Kopcińska, która swoją funkcję pełni dopiero od miesiąca, jako jedyna spośród łódzkich włodarzy w swoim gabinecie ma na biurku zdjęcie – syna Janka. Obok stoi ramka z wizerunkiem Matki Boskiej Ostrobramskiej.

Gabinet Marka Mazura, przewodniczącego Sejmiku Województwa Łódzkiego
Znajduje się na II piętrze wieżowca przy al. Piłsudskiego 8. Okna ma z dwóch stron – na zachód i południe. Marek Mazur zasiada w nim od siedmiu lat – odkąd został wybrany na przewodniczącego sejmiku. Ale dopiero w tym roku trafiła do niego gablota, w której są przechowywane wojewódzkie insygnia władzy – laska przewodniczącego sejmiku oraz ozdobne łańcuchy na szyję. Przewodniczący Mazur ma najdłuższe biurko spośród łódzkich polityków, duży płaski telewizor i odtwarzacz DVD. Na biurku stoi mosiężna figura podarowana przez delegację z Murcji – regionu partnerskiego województwa łódzkiego.

Gabinet Witolda Stępnia, marszałka województwa łódzkiego
To najlepszy punkt widokowy w mieście – z IX piętra budynku przy al. Piłsudskiego widać południowo-zachodnią panoramę Łodzi. Gabinet był w ubiegłym roku odświeżany – pojawiła się w nim m.in. nowa wykładzina o zdecydowanych kolorach. Biurko marszałka jest pełne dokumentów, a szafa – dokumentów.
– Mam w niej pamiątki – głównie książki, które dostajemy w prezencie podczas różnego rodzaju spotkań. Trzymamy tu również wydawnictwa, którymi obdarowujemy gości – mówi Witold Stępień.
W gabinecie marszałka, podobnie jak i przewodniczącej Rady Miejskiej, są trzy flagi – Polski, Unii Europejskiej oraz województwa.

Gabinet Jolanty Chełmińskiej, wojewody łódzkiego
– Moje własne przedmioty w tym gabinecie to dzwonek, który dostałam na odchodne z pracy w banku oraz wieczne pióro Watermana – mówi Jolanta Chełmińska.
Gabinet wojewody – podobnie jak i prezydent Łodzi – znajduje się przy ul. Piotrkowskiej w dawnym pałacu Heinzla. Jest on najbardziej okazały spośród gabinetów łódzkiej władzy. Stylowe ciemne meble podkreślają powagę pomieszczenia. Na ścianach, oprócz obrazów przedstawiających wnętrza gotyckich katedr, grafika z zimowym pejzażem Sieradza, krzyż i zdjęcia papieża Jana Pawła II oraz kardynała Stefana Wyszyńskiego.
– To, że się tu znajdują, jest dla mnie ważne. To są autorytety – mówi wojewoda.
Do gabinetu wojewody przylega niewielki aneks kuchenny, w którym przygotowuje się kawę i herbatę dla gości, oraz służbowa toaleta z prysznicem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany