Treść dokumentu odczytał Mariusz Zieliński z Samorządnego Związku Zawodowego Taksówkarzy RP, wiceprezes Krajowej Izby Gospodarczej Taksówkarzy:
Szanowny Panie Premierze
Protestujemy przeciwko tolerowaniu przez Państwo Polskie działalności firm świadczących usługi przewozowe osób na terenie Rzeczypospolitej Polskiej bez wymaganych uprawnień określonych przepisami prawa obowiązującego w Polsce, w tym również przepisami Unii Europejskiej, prowadzącej do likwidacji tysięcy polskich przedsiębiorstw. Stanowczo przeciwstawiamy się ciągłej degradacji polskich przedsiębiorców transportowych - polskich taksówkarzy.
W porozumieniu ze związkami zawodowymi i organizacjami taksówkarskimi z całego kraju w imieniu polskich taksówkarzy żądamy:
- zaniechania prac nad projektem nowelizacji ustawy o transporcie drogowym oraz o czasie pracy kierowców mających na celu dalszą do regulację, skutkującą likwidacją zawodu taksówkarza .
- bezzwłocznego wydania organom państwowym podległym Panu Premierowi nakazu natychmiastowego egzekwowania obowiązujących przepisów wobec wszystkich podmiotów świadczących usługi przewozu osób oraz organizujących takie przewozy,
- powołania zespołu do pracy nad nowym projektem zmian w ustawie o transporcie drogowym oraz o czasie pracy kierowców z udziałem reprezentatywnych przedstawicieli środowiska taksówkarskiego
Nie jest tajemnicą, że solą w oku taksówkarzy są przede wszystkim kierowcy wykonujący usługi przewozu osób z wykorzystaniem mobilnych aplikacji, które kojarzą ich z pasażerami (Uber, dawne Taxify przemianowany na Bolt i in.) oraz konsultowanie z firmami będącymi właścicielami takich aplikacji zmian w polskim prawie transportowym. Nieposiadający taksówkarskich licencji ani podstawowych badań, jakie w myśl polskiego prawa taksówkarz posiadać powinien, kierowcy tacy są uważani przez środowisko taksówkarskie za nielegalną konkurencję, którą rząd powinien zwalczać.
- Tymczasem to z firmą na U rząd konsultuje zmiany w ustawie o transporcie drogowym, a nie z taksówkarzami legalnie płacącymi podatki - mówi Zieliński.
Taksówkarze często podkreślają, że kierowcy jeżdżący z aplikacjami są poza całkowitą kontrolą państwa, często działając w szarej strefie. To też nierzadko obcokrajowcy bez wymaganych pozwoleń na pracę lub choćby pobyt w kraju.
Petycję do premiera (identyczną przekazali innym wojewodom taksówkarze z innych województw) przyjął od taksówkarzy wysłannik wojewody łódzkiego. Kierowcy opuszczali ul. Piotrkowską w kakofonii klaksonów. 8 kwietnia wielu z nich wybiera się na ogólnopolski protest taksówkarzy w Warszawie. Manifestacja, choć ma mieć charakter pieszy, może poważnie utrudnić życie mieszkańcom stolicy. Bliższe szczegóły nie są jeszcze znane.
Niespełna 3 godziny po wizycie na ul. Piotrkowskiej łódzcy taksówkarze dokonali kolejnego obywatelskiego zatrzymania kierowcy zarabiającego na aplikacji. Obywatel Gruzji zatrzymany na ul. Pietrusińskiego i przekazany potem policji już drugi raz został przyłapany na przewozie osób bez licencji.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"