18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taksówkarz uratował pieniądze staruszki! Oszust chciał wyłudzić 20 tys. zł [FILM, zdjęcia]

(tj)
Pani Maria myślała, że przekazuje pieniądze na operację krewniaka.
Pani Maria myślała, że przekazuje pieniądze na operację krewniaka. Janusz Kubik
Paweł Piekarski, taksówkarz łódzkiej korporacji, udaremnił wyłudzenie pieniędzy od staruszki. Taksówkarz przyjął zlecenie: odebrać przesyłkę z mieszkania kobiety przy ul. Czarnkowskiej i dostarczyć na pocztę.

ZOBACZ FILM: Taksówkarz uratował pieniądze staruszki!

– Okazało się, że są to pieniądze. Wręczyła mi je starsza, mocno schorowana kobieta. Było to 16 stuzłotowych banknotów w torebce foliowej, takiej do pakowania kanapek – mówi Paweł Piekarski. – Mężczyzna, który dzwonił do mnie z tym zleceniem, nie przedstawił się, nie wyświetlał się również jego numer telefonu. Ponadto chciał, by odebrane pieniądze wpłacić na rachunek bankowy. Z instrukcjami dzwonił kilka razy. To było bardzo podejrzane.
Pan Paweł nabrał przekonania, że ma do czynienia z oszustem.

– Podczas ostatniej rozmowy ze zleceniodawcą powiedziałem mu, że idę z pieniędzmi na policję. Od tamtej pory już do mnie nie zadzwonił – dodaje taksówkarz. – Mam wrażenie, że byłem obserwowany, ponieważ mężczyzna odzywał się dokładnie w momencie, kiedy pojawiłem się pod wskazanym przez niego adresem.
Starsza pani była przekonana, że o pożyczkę prosi ją osoba z rodziny.

– Dzwonił do mnie Piotrek, szwagra syn, który jest w Londynie. Powiedział, że potrzebuje pieniędzy na operację nowotworu, chciał, żebym mu pożyczyła 20 tys. zł – mówi pani Maria. – Powiedział też, żebym pod żadnym pozorem nikomu o tym nie mówiła. Ja nie mam takich pieniędzy, więc dałam tyle, ile miałam, czyli 1600 zł.

Paweł Piekarski przekazał pieniądze policji. Funkcjonariusze rozpoczęli dochodzenie, by ustalić sprawcę.
– Jestem panu bardzo wdzięczna za okazaną czujność i pomoc – mówiła do taksówkarza pani Maria. – Do głowy by mi nie przyszło, że ktoś podszywa się pod rodzinę i chce wyłudzić pieniądze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany