Takie niezwykłe bombki choinkowe produkuje łódzka firma

Ale to zaledwie kilka spośród kilkunastu tysięcy wzorów tych ozdób zgromadzonych w ciągu około trzydziestu lat jej istnienia.
Przyglądając się tej niezwykłej kolekcji, odnosi się wrażenie, że nie ma stworzenia, rzeczy, przedmiotu, budowli, pojazdu, osoby, której nie dałoby się utrwalić w szkle.
- Inne firmy, które stwierdzą, że danej rzeczy nie da się zrobić ze szkła i nie chcą się podjąć takiego zadania, odsyłają do nas. A ja lubię wyzwania, robić, to co jest niemożliwe - śmieje się Marek Morawski, właściciel firmy.

Zapewne stąd ta różnorodność wzorów. Począwszy od tradycyjnych, bożonarodzeniowych figurek mikołaja w kilkudziesięciu wersjach (np. z książką dla miłośników lektury, siedzący na piłce dla kibiców), bałwanków, śnieżynek, choinek, Świętej Rodziny. Ale oprócz nich w ofercie są kwiaty, zwierzęta, w tym egzotyczne, oprócz lądowych, stwory morskie. W zdumienie wprawiają zwłaszcza owady – muchy, osy, żuki, ważki z odnóżami, czułkami, skrzydłami i oczami. Bogata jest kolekcja ptaków z takimi ciekawostkami jak sowa siedząca w dziupli czy dzięcioł stukający w drzewo. Osobną grupę stanowią warzywa i owoce, zarówno rodzime, jak i egzotyczne łącznie z ogryzkiem jabłka czy gruszki. W tym roku największe wzięcie mają karczochy.

Ponadto wśród proponowanych wzorów znalazły się m.in. meble, 26 ras psów, orkiestra symfoniczna z dyrygentem, dinozaury, statki kosmiczne, UFO i zielone ludziki, a także politycy, uczeni, artyści. Spośród nich najbardziej popularny stał się Einstein, Mozart, Dali i Szopen grający na fortepianie. Putin i Tramp nie mają wzięcia.
Oczywiście, nie wszystkie te bombki muszą zawisnąć na choince. Mogą być przeznaczane na prezent i eksponowane pojedynczo lub stanowić część innej świątecznej dekoracji. Bombki powstają przede wszystkim na zamówienia. A te spływają od firm designerskich, dekoratorskich, kwiaciarni z całego świata.
Jedna taka oryginalna bombka kosztuje od kilkudziesięciu do nawet kilkuset zł.