Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak wchodzi się na basen bez kolejki i biletu... Służbowym wejściem [FILM]

(izj)
Służbowym wejściem wchodzi na basen zawsze grupa osób.
Służbowym wejściem wchodzi na basen zawsze grupa osób. Czytelniczka
Nawet po kilkadziesiąt osób dziennie wchodzi na pływalnię im. Promienistych przy ul. Głowackiego na Bałutach służbowym wejściem, bez biletu – twierdzą lokatorzy pobliskich posesji, którzy udokumentowali ten proceder na zdjęciach i filmach.

– Dzieje się tak zazwyczaj w soboty i niedziele, kiedy kolejka do oficjalnego wejścia ma kilkadziesiąt metrów – mówi Czytelniczka „EI”, mieszkająca w pobliżu basenu. – „Wybrańcy” sięgają po telefon komórkowy i do kogoś telefonują. Po chwili przy furtce i bramie, przez którą wjeżdżają np. strażnicy miejscy pilnujący porządku na basenie, pojawia się mężczyzna i ją otwiera.

Jak twierdzą nasi rozmówcy, za każdym razem korzysta z tego co najmniej kilka osób, nawet dziesięć.
– Nigdy nie widziałem, by płaciły za wstęp – mówi Czytelnik „EI”.
Przedstawiciele Miejskiego Ośrodka Sporu i Rekreacji, który sprawuje pieczę nad obiektem, twierdzą, że o nieoficjalnych wejściach nic nie wiedzieli. Początkowo sugerowali, że zdjęcia i filmy dostarczone przez Czytelników nie pochodzą z tego roku. Później, nie wiedząc, że na zdjęciach są również dzieci, stwierdzili, że tym wejściem wchodzą wyłącznie pracownicy. Aż w końcu doszli do wniosku, że...

– Pozwolenie na wstęp na basen służbowym wejściem ma między innymi rodzina kobiety, która na terenie pływalni prowadzi punkt gastronomiczny – mówi Eryk Rawicki, p.o. dyrektor MOSiR. – Taką zgodę wyraził poprzedni dyrektor, biorąc pod uwagę trudną sytuację finansową tej rodziny i fakt, że wszyscy jej członkowie pomagają w prowadzeniu punktu.

Mieszkańcom okolicznych posesji trudno uwierzyć w to tłumaczenie, bo z ich obserwacji wynika, iż są to za każdym razem inne osoby.
Dyrektor MOSiR obiecał przeprowadzić dochodzenie wyjaśniające tę sprawę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany